Gama wyjątkowych Chevroletów uświetniła Beaujolais Run

Stawkę aut zgromadzonych na torze Brands Hatch w Kent w Wielkiej Brytanii poprowadził nowy Chevrolet Corvette Stingray,

któremu towarzyszył zwycięzca Beaujolais Run – Chevrolet Corvette C6. Obok znalazły się również dwa modele Camaro pilotowane przez legendarnych kierowców Le Mans, na czele z gwiazdą Chevroleta Oliverem Gavinem.

Beaujolais Run polega na przejechaniu trasy zaczynającej się w Woodcote Park należącym do brytyjskiej organizacji motoryzacyjnej Royal Automobile Club, a kończącej się w Burgundii we Francji. Każdego roku impreza przyciąga wiele zespołów, które dysponują zarówno zwykłymi autami seryjnymi, jak i supersamochodami, a jej celem, oprócz zapewnienia uczestnikom cennych doświadczeń, jest zebranie pieniędzy na szczytne cele.

Tematem tegorocznego Beaujolais Run są wyścigi w Le Mans, a Chevrolet Corvette uczestniczy w 24-godzinnych zmaganiach w Le Mans już od pięciu dekad. Model ten zadebiutował na legendarnym torze Circuit de la Sarthe w 1960 roku.

W tym roku wszystkie wpływy z imprezy Beaujolais Run zostaną przekazane fundacji imienia Henriego Surteesa, prowadzonej przez patrona Beaujolais Run, Johna Surteesa odznaczonego Orderem Imperium Brytyjskiego. Przedstawiciele Beaujolais Run i fundacji wyposażyli już karetki powietrzne służące w Anglii Południowej w niezbędny sprzęt do transfuzji krwi.

John Surtees powiedział: „Gdy zostałem poproszony o zostanie patronem Beaujolais Run, od razu się zgodziłem. Możliwość wzięcia udziału w imprezie obejmującej podróż francuskimi drogami, przejazd przez urocze wioski, wizytę w Chateaux oraz degustację doskonałych win, szampanów i dań była bardzo kusząca. Ważne jednak jest to, że cały dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne. W związku z tym chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy wybrali fundację imienia mojego zmarłego syna Henry’ego. Dopilnuję, aby wszystkie pieniądze trafiły do najbardziej potrzebujących osób”.