Jest pomysł, aby samochody, w których kandydaci na kierowców zdają egzaminy na prawo jazdy, miały zainstalowane kamery. Zdaniem pomysłodawców, dzięki kamerom możliwa będzie ocena pracy także samych egzaminatorów.Pierwszą kamerę już zainstalowano w jednym z samochodów egzaminacyjnych w Olsztynie.
Samochodowa kamera rejestruje cały egzamin, czyli to, co się dzieje na ulicy, ruch drogowy i zachowanie kandydata na kierowcę oraz atmosferę i wzajemny stosunek egzaminatora i kursanta.
Dzięki nagraniu przebiegu egzaminu, każdy niezadowolony z jego wyniku może w ciągu tygodnia złożyć reklamację do ośrodka egzaminowania. Jest możliwość odtworzenia taśmy z egzaminu i ponownej oceny przez inne osoby.
Samochodowa kamera zainstalowana jest między przednią szybą a lusterkiem wstecznym. Jej "oko" śledzi tylko ruch drogowy na zewnątrz samochodu, to co się dzieje w środku auta słyszy natomiast "ucho" kamery. Kamera jest wielkości monety dwuzłotowej.
Kamery w egzaminacyjnych samochodach mają pomóc przede wszystkim w walce ze zjawiskiem łapówkarstwa w czasie egzaminu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
