Eco-driving, teoria bez kursu i jawne testy - prawo jazdy po nowemu

Sławomir Draguła
Od stycznia egzamin na prawo jazdy na nowych zasadach
Od stycznia egzamin na prawo jazdy na nowych zasadach
Od nowego roku przyszli kierowcy muszą np. wykazać się znajomością zasad eco-drivingu, ale nie muszą za to chodzić na kurs teoretyczny. A pytania testowe mają być jawne, ale dopiero za kilka miesięcy.
Od stycznia egzamin na prawo jazdy na nowych zasadach
Od stycznia egzamin na prawo jazdy na nowych zasadach

1 stycznia weszły w życie nowe zasady zdawania egzaminu na prawo jazdy. Po pierwsze kandydat na kierowcę nie musi już chodzić na część teoretyczna kursu na prawo jazdy.

- Może przygotować się we własnym zakresie, bez pomocy szkoły jazdy – wyjaśnia Edward Kinder, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu. – Wcześniej było to niemożliwe. Czy to dobry pomysł? Tego nie wiem. Zweryfikuje to życie. Zobaczymy jaka będzie zdawalność wśród samouków.

Zobacz też: Egzamin na prawo jazdy trudny i mało przydatny 

Uwaga! Kursanci, którzy nie będą uczyli się teorii w ośrodku szkolenia kierowców, na praktyczną naukę jazdy będą mogli zapisać się dopiero po zdaniu państwowego egzaminu teoretycznego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.

- Po egzaminie wysyłamy do wydziału komunikacji informację, o tym czy kandydat zaliczył go czy nie. Z kolei szkoła nauki jazdy, podczas zapisywania go na kurs praktyczny, musi pobrać jego profil z wydziału i sprawdzić, czy przeszedł ten etap pomyślnie – mówi Edward Kinder.

Jak twierdzą właściciele szkół nauki jazdy, niewielu kandydatów na kierowców zainteresowanych jest nauka teorii na własną rękę.

- Przy zapisach do naszego ośrodka, zawsze uprzedzam o takiej możliwości, ale nikt się jeszcze na to nie zdecydował – mówi Barbara Urbaś, właścicielka Ośrodka Szkolenia Kierowców Urbaś z Opola.

Szkoły nauki jazdy zazwyczaj nie obniżają też cen za kurs na prawo jazdy dla osób rezygnujących z teorii, lub robią to symbolicznie. Bo największe kosztu związane są z kursem praktycznym (paliwo, ubezpieczenia, utrzymanie samochodu, itd.).

Od 1 stycznia każdy kandydat na kierowcę musi udowodnić, że potrafi tak jeździć samochodem tak, by ograniczyć zużycie paliwa, zgodnie z zasadami eco-drivingu.

**Zobacz też:

Wielka kontrola kursów i egzaminów na prawo jazdy. Pytają też o korupcję 

**

W ministerialnym rozporządzeniu zapisano m.in., że osoba zdająca egzamin na kategorię B ma obowiązek zmieniać biegi, gdy obroty silnika mieszczą się w przedziale od 1800 do 2600 obrotów na minutę, a pierwsze cztery biegi powinny być włączone, zanim pojazd osiągnie prędkość 50 km/h.

- Kandydat na kierowcę musi wykazać się również umiejętnością hamowania silnikiem - dodaje Edward Kinder. - Chodzi o to, by dojeżdżając na przykład do czerwonego światła, drogi z pierwszeństwem przejazdu czy do celu podróży, nie robić tego na pełnej prędkości, wciskając w ostatniej chwili hamulec, ale zmniejszać prędkość redukując biegi, co wpływa na zmniejszenie zużycia paliwa, naciskając pedał hamulca dopiero na samym końcu.

Jak przekonuje Edward Kinder, nowe elementy egzaminu nie powinny sprawić, że więcej osób będzie go oblewać.

- Oparty jest on tak naprawdę na opanowaniu płynnego zmieniania biegów, zresztą tak jak do tej pory - uważa dyrektor opolskiego WORD-u. - Zrobiliśmy spotkanie z egzaminatorami i ustaliliśmy, że będziemy podchodzić do tego zdroworozsądkowo. Do tej pory w naszym ośrodku jeszcze nikt nie zdawał egzaminu na nowych zasadach, dlatego trudno powiedzieć, czy ma to wpływ na zdawalność.

Nowymi zasadami objęci są bowiem ci kandydaci, którzy przed 1 stycznia nie ukończyli kursu nauki jazdy i nie zdali egzaminu teoretycznego. Przypomnijmy, że od kilku miesięcy egzamin ten ważny jest bezterminowo.

W tym roku weszły też w życie przepisy mówiące o tym, że pytania egzaminacyjne z teorii będą dostępne przed egzaminem. Od dwóch lat, czyli od wejścia w życie nowych zasad zdawania egzaminu teoretycznego, są one niejawne i kandydat na kierowcę widzi je pierwszy raz na egzaminie.

Niestety na razie nie ma jeszcze takiej możliwości. Jak mówi prawo Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju ma opublikować je na swojej stronie internetowej nie później niż sześć miesięcy od powołania specjalnej komisji do ich weryfikacji. Na pewno nastąpi to w tym roku, ale jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie.

Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, podkreśla, że komisja rozpocznie prace w pierwszej połowie tego roku.
- Udostępnienie bazy pytań egzaminacyjnych będzie możliwe po zakończeniu pracy komisji – dodaje rzecznik. 

Sławomir Draguła

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty