Arrinera to pierwszy stworzony w Polsce samochód z tzw. segmentu supercars. Prace nad projektem zostały już zakończone, a projekt wchodzi w fazę przygotowania wersji produkcyjnej auta.
Model ten charakteryzuje się niskim, dynamicznym nadwoziem o ostrych liniach. Dwa wloty powietrza sprawiają, że pęd powietrza dynamicznie chłodzi rozgrzane hamulce. 8-cylindrowa jednostka o pojemności 6,2 litra oraz mocy 650 KM została zamontowana centralnie. Głównym stylistą, który opracował nadwozie Arrinery jest Pavlo Burkarskyy.
We wnętrzu poszczególne elementy zostaną wykonano ze skóry i kompozytów wysokiej jakości. Poza standardowym wyposażeniem, takim jak elektryczne szyby i lusterka oraz klimatyzacja, zamontowane zostały pałąki, które w przypadku dachowania mają zwiększyć bezpieczeństwo podróżujących. Podobną rolę spełniają czteropunktowe pasy bezpieczeństwa.
**ZOBACZ TAKŻE
Arrinera - supersamochód z Polski (film)Galeria zdjęć Arrinery**
Pojazd opcjonalnie będzie mógł mieć zainstalowaną kamerę termowizyjną, która monitoruje przestrzeń kilkuset metrów przed samochodem. Kamera ta w momencie zarejestrowania obiektu o podwyższonej wobec otoczenia temperaturze, czyli przypuszczalnie człowieka lub zwierzęcia, przekaże obraz obiektu na wyświetlaczu umiejscowionym w środkowej konsoli na wysokości oczu. Dzięki temu wzrośnie poziom bezpieczeństwa w nocy i we mgle.
Arrinera dzięki swoim parametrom jezdnym, jakości wykonania oraz osiągom, chce konkurować z samochodami tworzonymi przez najbardziej renomowane firmy w segmencie supercars.
Samochód powstawał pod nadzorem znanego brytyjskiego konstruktora Lee
Noble'a, który jest członkiem rady nadzorczej Arrinera Automotive S.A. i jej akcjonariuszem. Odpowiada za aspekty techniczne supersamochodu oraz za zaprojektowanie i wykonanie wersji produkcyjnej tzw. "rolling chassis" (kompletnej ramy ze wszystkimi niezbędnymi podzespołami).
Arrinera Automotive ma w planach uruchomienie produkcji samochodów w Polsce, jednakże spółka nie zamierza sama budować fabryki. Do budowy aut szuka odpowiednich podwykonawców w naszym kraju. Jak podają przedstawiciele firmy, rozmowy są już bardzo zaawansowane.
Kolejnym krokiem w rozwoju firmy będzie rozpoczęcie pracy nad nowym autem. Ma to być pojazd jedno lub dwuosobowy, całkowicie otwarty, bez bagażnika. Masa samochodu to ok. 500 kg, a moc w granicach 200 - 300 KM. Spółka przewiduje, że cena nie będzie wyższa niż 70 tys funtów brytyjskich (330 tys zł).
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?