Pojedynek na symulatorach dwukrotnego mistrza Formuły 1 Hiszpana Fernando Alonso z polskim kierowcą rajdowym Krzysztofem Hołowczycem, możliwość zdobycia autografu samego mistrza, konkursy z nagrodami - to wszystko czeka dziś w warszawskich Złotych Tarasach na miłośników szybkich samochodów.
Impreza rozpocznie się o godz. 10 na pierwszym piętrze. Poprowadzi ją dziennikarz Irek Bieleninik.
- Spodziewamy się tłumów. Przyjadą ludzie z całej Polski. Dlatego w centrum handlowym staną ogromne telebimy, na których będzie można oglądać wydarzenie - zapowiada Maciej Komarczuk z biura prasowego sponsora imprezy firmy ING.
Organizatorzy przygotowali dla fanów F1 mnóstwo atrakcji. O godz. 13 odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Fernando Alonso. Poprowadzi ją znany komentator wyścigów Formuły 1 Andrzej Borowczyk. Mistrz kierownicy przekaże swój kask Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Odbierze go Jurek Owsiak.
Alonso będzie także kibicować uczestnikom finału ING Warsaw Grand Prix. O godz. 13.50 na symulatorach zmierzy się ze sobą dwóch najlepszych zawodników, którzy wygrali eliminacje w Złotych Tarasach. Zwycięzca odjedzie z centrum handlowego skuterem Piaggio.
W podobnym wyścigu na symulatorach wystartują o godz. 14 Fernando Alonso i Krzysztof Hołowczyc. Później od godz. 14.15 do 14.30 Alonso spotka się z fanami. Kto będzie szybki i sprawny, ma szansę na zdobycie jego autografu.
Nie zabraknie również konkursów dla fanów bolidów. Nagrodami będą upominki od teamu wyścigowego ING Renault F1. Kto czuje się na siłach, może wziąć udział w konkursie wiedzy o F1. Będzie można się sprawdzić w czytaniu na czas po hiszpańsku, naśladowaniu odgłosów startującego bolidu, a nawet skomentować wyścig F1. Dla publiczności przygotowano także konkurs na najszybsze zakładanie stroju zawodników F1.
Podobne imprezy jak w Warszawie odbyły się w tym roku w Hiszpanii oraz we Francji.
Niestety, musimy rozczarować miłośników szybkich wyścigów na ulicach miasta. Hiszpański mistrz świata F1 nie przejedzie po Warszawie swoim bolidem. Organizatorom imprezy nie udało się załatwić pozwolenia na zamknięcie mostu Świętokrzyskiego. W ubiegłym roku pędził po nim inny kierowca F1 Heikki Kovalainen.
Fernando Alonso ma 27 lat. Już jako pięciolatek ścigał się dużo lepiej niż jego koledzy. W wieku 24 lat został najmłodszym w historii mistrzem świata Formuły 1. Jeździ w teamie ING Renault.
Alonso był bardzo dobrym uczniem, w szkole zdobywał zawsze najlepsze oceny. Mistrz kierownicy nienawidzi sushi, piwa i wina. Jest za to miłośnikiem psów, filmów akcji i czuje się związany ze swoim iPodem. Jego ulubiony aktor to Matt Damon. Życiowe motto Alonso to "żyj dalej".
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
