Znamy nowego prowadzącego "Top Gear". Niespodzianka?

Aleksandra Gersz (AIP)
Stacja telewizyjna BBC ogłosiła, kto zastąpi Jeremy'ego Clarksona jako prowadzącego popularnego programu motoryzacyjnego "Top Gear". Zostanie nim brytyjski prezenter radiowy.

Fot. Ian West/AP Photo - Pragniemy ogłosić, że Chris Evans podpisał trzyletni kontrakt na prowadzenie programu "Top Gear" - ogłosili we wtorek przedstawiciele brytyjskiej stacji BBC. Prezenter radiowej rozgłośni Radio 2 ma zastąpić Jeremy'ego Clarksona na stanowisku głównego prowadzącego show. Wciąż nieznani są dwaj pozostali prezenterzy, którzy zajmą miejsca Richarda Hammonda i Richarda Maya. Jeremy Clarkson, który był prowadzącym popularnego na całym świecie programu "Top Gear" od 2002 roku, został zawieszony przez zarząd stacji BBC na początku marca, a definitywnie wyrzucony kilka tygodni później. Powodem tej decyzji było uderzenie przez Clarksona jednego z producentów "Top Gear". Hammond i May, którym w tym samym czasie skończył się kontrakt, odeszli wraz z dziennikarzem.

49-letni Chris Evans, znany prezenter radiowy, obecnie prowadzi własny program w stacji Radio 2. Dziennikarz, entuzjasta motoryzacji, wcześniej zarzekał się, że pogłoski o jego kandydaturze na prowadzącego "Top Gear" są nieprawdziwe. Prezenter był uważany przez bukmacherów za jednego z faworytów na to stanowisko. Jak podaje "The Telegraph", Brytyjczyk twierdził jednak, że "to nonsens" i nigdy nie zastąpi Clarksona. Zarząd BBC wcześniej nie komentował żadnych pogłosek dotyczących nowych gospodarzy programu. We wtorek Evans opublikował na Twitterze post, w którym ogłosił, że jest nowym gospodarzem show i stwierdził, że "Jeremy, Richard i James są wciąż najlepsi". Dziennikarz zapewnił także fanów "jego ulubionego programu na świecie", że "uszanuje ducha show, a jednocześnie poprowadzi go do przodu". Uspokoił także fanów, że nie odejdzie z "Breakfast Show" w stacji Radio 2.

W maju Jeremy Clarkson udzielił jednego z pierwszych wywiadów po swoim odejściu właśnie Chrisowi Evansowi na antenie Radio 2. Jak podaje "The Telegraph" wieloletni prezenter "Top Gear" popierał potencjalną kandydaturę didżeja na swojego następcę. - Wyrzucenie mnie z ,,Top Gear" było całkowicie z mojej winy i głupoty, więc nie mogę narzekać. Kochałem ten program, spędzałem w pracy całe noce i zwracałem uwagę na każdy najmniejszy detal. Odejście z „Top Gear" zostawiło dużą dziurę w moim życiu, którą muszę jakoś zapełnić - mówił Clarkson w programie Evansa. Obecnie Clarkson, Hammond i May uczestniczą w trasie ,,Clarkson, Hammond and May Live", podczas której będą prezentować samochody na żywo oraz spotykać się z fanami.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty