Zamknięty pl. Żołnierza Polskiego. Jeździliśmy na pamięć

redakcja.gdp
Zamknięty pl. Żołnierza Polskiego. Jeździliśmy na pamięć
Zamknięty pl. Żołnierza Polskiego. Jeździliśmy na pamięć
W poniedziałek, 1 sierpnia o godzinie 6 rano zamknięty został przejazd przez centrum miasta. Mimo objazdów kierowcy przepychali się na siłę między pracującymi maszynami. - Bardzo utrudniają nam prace - narzekają wykonawcy.
Zamknięty pl. Żołnierza Polskiego. Jeździliśmy na pamięć
Zamknięty pl. Żołnierza Polskiego. Jeździliśmy na pamięć

- Kierowcy jeżdżą na pamięć i kompletnie nie patrzą na znaki - przyznał nam z samego rana, po porannym szczycie na drogach Dariusz Zajdlewicz, naczelnik szczecińskiej drogówki. - Szczególnie można to zauważyć w dwóch miejscach: przy Bramie Portowej oraz na ulicy Matejki. Wjeżdżają w miejsca, gdzie jest całkowity zakaz ruchu. Na Matejki, jadąc od pl. Rodła jest wyłączony prawy pas. Omijają go środkowym oraz lewym, które służą do skrętu w lewo. Pchają się na siłę i próbują dostać się właśnie na plac Żołnierza. To niedopuszczalne zachowanie.

Mundurowi upominali nieostrożnych kierowców, ale nie dawali jeszcze mandatów.

- To strategiczne miejsce w naszym mieście. To oczywiste, że będą utrudnienia - kontynuuje Zajdlewicz - Ważne, by kierowcy zachowywali się zgodnie z tym, co nakazuje tymczasowa organizacja ruchu.

Jednak spora część mieszkańców wzięła sobie do serca wcześniejsze ostrzeżenia o możliwości paraliżu miasta. Albo wyjechali do pracy wcześniej niż zazwyczaj, albo korzystali z komunikacji miejskiej. Szczególnie zauważalne było to przy placu Rodła, gdzie na przystankach czekało mnóstwo osób. Na ulicach gigantycznych korków nie było.

- To nie jest tak, że kierowcy zostawili samochody, ale sporo z nich wyjechała z miasta - mówi policjant. - W wakacje mamy 30 procent mniej pojazdów mniej niż w pozostałych miesiącach. Ludzie wyjeżdżają, nie ma studentów. Normalny ruch zaczyna się dopiero we wrześniu. Miejmy jednak nadzieję, że utrudnienia do końca sierpnia się skończą.

Bogusław Gościniak, dyrektor firmy Eurovia dokonującej przebudowy centrum opowiedział nam o utrudnieniach, z którymi ekipy borykały się już w pierwszych godzinach.

- Wynajęliśmy dwie firmy, które do rana ustawiały znaki i dostosowywały sygnalizację świetlną. Kierowcy zapędzają się jeszcze w rejony, gdzie nie można jeździć, ale gdy widzą dużą maszynę szukają odwrotu. O godzinie 7 wjechała na plac Żołnierza Polskiego frezarka, która zdzierała nawierzchnię. Będzie pracowała jeszcze dzisiaj w miejscach, gdzie mamy robić kanalizację, wodociągi, pętle indukcyjne. Będą też prace rozbiórkowe. I zaczynamy wykopy.

Firma Eurovia wypożyczyła też specjalną tablicę świetlną, która ustawiona jest przy Bramie Portowej.

- To kosztowne przedsięwzięcie, ale ma pomóc w usprawnieniu ruchu - mówi Gościniak. - Teraz wyświetla trasy objazdów.

O godzinie 16 ponownie sprawdziliśmy utrudnienia. W al. Niepodległości już nikt nie przejmował się zakazem ruchu. Pomimo znaków kierowcy przeciskali się pomiędzy zdzierającymi asfalt frezarkami i koparkami.

- Bardzo utrudniają nam prace. Rano tego jeszcze nie było. Trzeba bardzo uważać, bo nie patrzą, czy są maszyny ciężkie, czy ich nie ma. Nawet nie zwalniają. Powinno być jeszcze więcej policji - przyznali wykonawcy, których spotkaliśmy na placu budowy.

- Rzeczywiście problem spotęgował się w godzinach popołudniowego szczytu - mówi Dariusz Zajdlewicz z drogówki. - We wtorek już nikt nie może liczyć na pobłażliwość. Będą mandaty. Nie ma tłumaczenia, że nie widziało się znaku. Do środy musimy w stu procentach uporać się z tą sytuacją, bo nie będzie fizycznej możliwości przejechania przez plac Żołnierza. Kierowcy będą próbowali się wycofać i pojadą pod prąd. Do tego z pewnością nie dopuścimy. Dzisiaj będzie jeszcze więcej patroli. Jeśli chodzi o korki jesteśmy mile zaskoczeni. Niewielki problem był z nimi na ulicy Jana z Kolna i ul. Nabrzeże Wieleckie. Jednak nie był on tak poważny, jak się spodziewaliśmy.

Przebudowa placu Żołnierza Polskiego potrwa do końca sierpnia.

Szczegóły czasowej organizacji ruch w związku z przebudową pl. Żołnierza Polskiego (PDF)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty