Dane Komendy Głównej Policji mówią o 372 wypadkach na autostradach w 2021 r. Zginęły w nich 74 osoby, a 510 zostało rannych. To aż 28% zdarzeń więcej niż w 2020 r. Skalę niebezpieczeństwa jazdy po autostradach w Polsce dobrze obrazują zsumowane statystyki od początku XXI w. – w latach 2000-2021 miało miejsce niemal 6,5tys. wypadków, w których zginęło ponad 1 tys. osób, a 9,5 tys. zostało rannych. Najniebezpieczniej jest na drogach w lecie, a więc w sezonie wakacyjnym.
- Warto zauważyć, że rosnące statystyki wypadków dotyczą wyłącznie autostrad. W 2021 r. liczba zdarzeń na wszystkich polskich drogach wyniosła 22,8 tys., czyli mniej niż w 2020 r., kiedy było ich 23,5 tys. Jednym z kluczy do poprawy bezpieczeństwa jest z pewnością edukacja. Warto, aby kierowcy mieli świadomość, że przy autostradowej prędkości nawet drobne błędy za kierownicą mogą skończyć się tragicznie. Niestety, rokrocznie do największej liczby wypadków dochodzi z tych samych powodów – mówi Karolina Tworzydło, Dyrektor Departamentu Strategii Marketingowe i Komunikacji z Compensa TU SA Vienna Insurance Group, organizatora kampanii edukacyjnej Bezpieczna Autostrada.
Od ponad dekady policyjne statystyki obejmują najczęstsze przyczyny wypadków na autostradach. I niezmiennie są to:
- za wysoka i niedostosowana do warunków jazdy prędkość
- niezachowana bezpieczna odległość od pojazdu z przodu
- zmęczenie lub zaśnięcie za kierownicą
- nieprawidłowa zmiana pasa ruchu
- Oczywiście błędów popełnianych na autostradach jest więcej. Na szczęście nie wszystkie one kończą się wypadkami. Użytkownicy autostrad bardzo często muszą gwałtownie hamować w związku z wyprzedzającymi się TIR-ami, zwalniać z powodu jadących bez przerwy lewym pasem aut czy ustępować migającym „długimi” kierowcom.– dodaje Karolina Tworzydło z Compensy.
Warto znać statystyki wypadków i ich przyczyny, ale też mieć świadomość, co dzieje się w aucie w momencie wypadku. Już podczas kolizji przy prędkości 50 km/h wszelkie niezabezpieczone w aucie przedmioty zyskują siłę 50-krotnie większą od faktycznej. Telefon komórkowy „waży” wówczas 6 kg, a 1,5-litrowa butelka wody 60 kg. Kolizja przy tej niewielkiej przecież prędkości równa się upadkowi z 3. piętra. Wypadek przy dozwolonej na autostradzie prędkości 140 km/h wytwarza tak duże siły ciążenia, że nawet zapięte pasy bezpieczeństwa i nowoczesne systemy montowane w autach nie gwarantują ujścia z życiem.
- Samo mówienie o zagrożeniach jest ważne, ale nie przemawia do wyobraźni wszystkich kierowców. Dlatego podczas tegorocznej kampanii Bezpieczna Autostrada umożliwiamy uczestnikom korzystanie z symulatora dachowania i zderzeń. To oczywiście tylko namiastka prawdziwego wypadku, ale dla wielu osób wystarczająca, aby zmienić swoje podejście do ryzykownej jazdy – zauważa Karolina Tworzydło z Compensy.
Zobacz także: Mercedes EQA - prezentacja modelu
Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?