Głównym zarzutem SDCZ w kierunku prawodawcy jest legalność działalności polegającej na wprowadzaniu do obiegu części
pochodzących z demontażu pojazdów. Zdaniem Stowarzyszenia, takie działania zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego. Przypomnijmy, że obecne przepisy zabraniają takich czynności. W rozporządzeniu do ustawy wymienione są szczegółowo te elementy, których ponowny montaż jest zabroniony.
Wśród nich znajdują się takie części, jak np. poduszki powietrzne, klocki hamulcowe czy przewody paliwowe. Problem w tym, że podczas okresowych badań technicznych, diagności nie mają możliwości sprawdzenia, czy dany element pochodzi z innego samochodu, czy też został zamontowany jeszcze w fabryce.
Sprzedaż używanych części samochodowych stanowi jedno z poważnych źródeł dochodu stacji demontażu pojazdów. Osoby zajmujące się recyklingiem także są zdania, że obecne prawo zostało źle skonstruowane. Jednak ich zdaniem, wszystkie elementy, które zostały wymontowane z pojazdów a są sprawne, mogą ponownie trafić do obiegu. Zmiany powinny pójść zatem w kierunku jasnego określenia, że zakaz stosowania używanych elementów obejmuje jedynie nowe auta.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?