Wszystkie części z rozbiórki aut są odpadami?

(pp)
fot: materiały prasowe
fot: materiały prasowe
Stowarzyszenie Dystrybutorów Części Zamiennych wywołało dyskusję związaną z ponownym użytkowaniem części samochodowych pochodzących z demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Ich zdaniem, obowiązujące w Polsce przepisy nie sprawdzają się w praktyce - podaje "Rzeczpospolita".

Głównym zarzutem SDCZ w kierunku prawodawcy jest legalność działalności polegającej na wprowadzaniu do obiegu części

fot: materiały prasowe
fot: materiały prasowe

pochodzących z demontażu pojazdów. Zdaniem Stowarzyszenia, takie działania zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego. Przypomnijmy, że obecne przepisy zabraniają takich czynności. W rozporządzeniu do ustawy wymienione są szczegółowo te elementy, których ponowny montaż jest zabroniony.

Wśród nich znajdują się takie części, jak np. poduszki powietrzne, klocki hamulcowe czy przewody paliwowe. Problem w tym, że podczas okresowych badań technicznych, diagności nie mają możliwości sprawdzenia, czy dany element pochodzi z innego samochodu, czy też został zamontowany jeszcze w fabryce.

Sprzedaż używanych części samochodowych stanowi jedno z poważnych źródeł dochodu stacji demontażu pojazdów. Osoby zajmujące się recyklingiem także są zdania, że obecne prawo zostało źle skonstruowane. Jednak ich zdaniem, wszystkie elementy, które zostały wymontowane z pojazdów a są sprawne, mogą ponownie trafić do obiegu. Zmiany powinny pójść zatem w kierunku jasnego określenia, że zakaz stosowania używanych elementów obejmuje jedynie nowe auta.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty