Wrocław bliżej Gdańska. Ekspresowa S5 będzie gotowa w 2018 roku

Wrocław przybliży się do Gdańska dzięki trasie szybkiego ruchu S5, która będzie biegła ze stolicy Dolnego Śląska aż do

autostrady A1 za Bydgoszczą. Do tej pory losy tej drogi były niepewne. Wiadomo było, że zbudowany zostanie 50-kilometrowy odcinek z Wrocławia do granicy z Wielkopolską oraz część odcinków do Poznania. Ale reszta trasy stała pod znakiem zapytania, bo w rządowej kasie brakowało na nią środków. Teraz wiadomo, że pieniądze się znalazły, czyli przygotowanie całej trasy ruszy z kopyta.

Unia uratuje nasze drogi
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przygotowało uchwałę zmieniającą program budowy dróg krajowych. Najważniejszą nowością dla Dolnego Śląska będzie przyznanie finansowania trasie S3 z Legnicy do Bolkowa. Obiecał to w styczniu wiceminister rozwoju i infrastruktury Zbigniew Rynasiewicz.

Ale nowy plan drogowy zawiera jeszcze jedną niespodziankę dla Dolnego Śląska. Znalazły się tam także pieniądze na brakujące fragmenty S5 w Wielkopolsce i Kujawsko-Pomorskim.

Stało się tak dlatego, że cały budżet na budowę dróg krajowych w najbliższych latach wzrośnie z 37 do ponad 62 miliardów złotych! Część pieniędzy będzie pochodzić z nowego budżetu Unii Europejskiej.  Piotr Popa z ministerstwa infrastruktury mówi, że nowa uchwała przeszła już przez konsultacje międzyresortowe i niebawem trafi na posiedzenie Rady Ministrów, gdzie ma zostać oficjalnie zatwierdzona.

Ale to właściwie formalność, pieniądze są więc prawie pewne.

Do Poznania w 2017 roku
Kiedy pojedziemy trasą S5 aż do Gdańska? Do 2016 roku powstaną trzy fragmenty na Dolnym Śląsku: od Węzła Wrocław Północ do Korzeńska na granicy województw. Trwa wybór wykonawców, którzy je zbudują. Dyrektor wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Robert Radoń zapowiada, że budowa ruszy w wakacje. Trasą pojedziemy mniej więcej  na początku 2017 r.

Dalej są cztery odcinki z Korzeńska do Poznania o łącznej długości 109 km. Pierwszy z nich - z Korzeńska do Kaczkowa - jest już budowany. Nowy wykonawca ma rozpocząć prace wiosną i skończyć w pół roku. Z pozostałych trzech odcinków do tej pory brakowało pieniędzy na jeden - 35-kilometrową drogę z Radomicka do Wronczyna. Teraz pieniądze także na nią mają się znaleźć. - Chcemy, by cały fragment z Poznania do granicy z Dolnym Śląskiem był oddany kierowcom w 2017  roku - mówi Alina Cieślak z poznańskiego oddziału GDDKiA.

Z Poznania do Gniezna już jedziemy autostradą i trasą szybkiego ruchu.  Za Gnieznem planowany jest odcinek do granicy z województwem kujawsko-pomorskim. Ma być gotowy na początku 2017 roku.

Szybciej do Bydgoszczy
Dalej zostaje 130 kilometrów S5, które mają powstać w Kujawsko-Pomorskim. To największa zmiana w rządowych planach, bo do tej pory nie było w ogóle pieniędzy na tak szeroko zakrojoną inwestycję. - Mamy już decyzję środowiskową na cały ten fragment. Jeżeli dostaniemy środki z ministerstwa, w drugiej połowie roku ogłosimy przetargi na budowę wszystkich odcinków - mówi Tomasz Okoński z bydgoskiej GDDKiA. Roboty planowane są na lata 2016-2018. Ta ostatnia część S5 połączy się z autostradą A1 w okolicach Grudziądza. A stąd do Gdańska zostaje 100 km.

Sumując wszystkie odcinki, w 2018 r. Wrocław i Gdańsk połączy około 470 km dróg o najwyższym standardzie. Podróż zajmie nam więc około 4 godzin!

- Dzisiaj tę odległość pokonamy w blisko 7 godzin - mówi Patryk Chyła z firmy transportowej Gocar. - Najlepiej wybrać malowniczą trasę przez Oleśnicę, Ostrów Wielkopolski, Kalisz i Toruń. Choć drogi są tam dobrej jakości, nowa trasa ekspresowa na pewno bardzo się przyda.

W przyszłym roku otworzy się jeszcze jedna furtka do Gdańska: Dzięki trasie S8 i wschodniej obwodnicy Łodzi będzie można tą drogą dostać się do autostrady A1.

Ten wariant to 587 km autostrad i dróg ekspresowych, których pokonanie zajmie nam ponad 5 godzin.

źródło: Gazeta Wrocławska