Wolsztyn: "Pożyczonym" autem na "podwójnym gazie"

6 czerwca br. ok. godz. 15.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie odebrał informację o kierującym Fordem

Transitem mężczyźnie, który jadąc ulicą Krótką w Mochach z nieustalonych przyczyn uderzył w betonowe ogrodzenie jednej z posesji, a następnie odjechał w kierunku centrum miejscowości. Na miejsce skierowano policjantów Posterunku Policji z Przemętu. Mundurowi po krótkim patrolu miejscowości, przejeżdżając ul. Grzybową zauważyli poszukiwany samochód. Znajdujących się w nim mężczyzn natychmiast zatrzymano. Zaskoczeni widokiem policjantów 28.letni kierowca i 46.letni pasażer nie podjęli próby ucieczki. Jak się po chwili okazało byłaby ona dość trudna ze względu na stan, w jakim znajdowali się obaj mężczyźni. Badanie alkotestem, jakiemu zostali poddani rozwiało wątpliwości, co do przyczyny utraty panowania nad pojazdem przez kierowcę Forda. W powietrzu wydychanym przez kierowcę znajdowało się 1,50 mg/l alkoholu ( 3,15 promila), natomiast pasażer „wydmuchał” 1,96 mg/l (4,11 promila). Z trudem utrzymujących się na nogach kompanów doprowadzono do wolsztyńskiej komendy, gdzie zostali osadzeni w policyjnym areszcie.

Zaskakujące rozstrzygnięcie przyniosła kontrola samego auta. Na podstawie numerów rejestracyjnych ustalono, że nie należy ono do żadnego z zatrzymanych mężczyzn. Jego właścicielem okazał się inny mieszkaniec Moch, który zajęty pracą w gospodarstwie nie zauważył, że zaparkowane na jego posesji auto padło ofiarą amatorów cudzej własności. Dzięki działaniom podjętym przez policjantów samochód jeszcze tego samego dnia trafił do właściciela.

Policjanci prowadzący postępowanie w tej sprawie przedstawili mężczyznom zarzuty dotyczące krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu, zniszczenia mienia i kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za popełnione czyny grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: KWP w Poznaniu