Węzeł Prądy. Korki na zjeździe z autostrady A4 do Opola

redakcja.nto
Węzeł Prądy. Korki na zjeździe z autostrady A4 do Opola
Węzeł Prądy. Korki na zjeździe z autostrady A4 do Opola
Pracownicy miejscowej stacji poboru opłat nie nadążają z kasowaniem kierowców. Powód? Projektanci przewidzieli zbyt małą liczbę pasów.
Węzeł Prądy. Korki na zjeździe z autostrady A4 do Opola
Węzeł Prądy. Korki na zjeździe z autostrady A4 do Opola

W efekcie, żeby zjechać z autostrady kierowcy muszą stać w gigantycznym korku.

Najgorzej jest na węźle Prądy, gdzie sznur samochodów jest tak długi, że w godzinach szczytu zapycha nawet autostradę. Największe kolejki pojawiły się tam w minioną niedzielę.

- 40 minut czekałem w korku na węźle w Prądach w niedzielę wieczorem - relacjonuje Tomasz Nowak z Opola.

Problemem jest zbyt mała liczba pasów prowadzących do bramki w Prądach.

Dla porównania, przez bramkę w Olszowej, z której korzystają kierowcy jadący w kierunki Strzelec Opolskich i Kędzierzyna-Koźla w najbardziej zatłoczonym dniu przejechało 935 samochodów.

W tym czasie na węźle w Prądach skąd kierowcy kierują się na Opole, szlabany otwierały się aż 3,5 tys. razy.

W przypadku Olszowej projektanci przewidzieli dwa pasy wyjazdowe. Natomiast dla Prądów, gdzie ruch jest blisko czterokrotnie wyższy, uznali, że wystarczą trzy pasy.

Michał Wandrasz, rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, mówi, że do zakorkowania bramki w Prądach dochodzi tylko wtedy, gdy nie pracuje ona pełną parą.

- Ostatnim razem, gdy doszło do zatoru, firma Kapsch wyłączyła jeden pas z ruchu i w efekcie dostępne były tylko dwa pasy - mówi Wandrasz. - Obecnie pracują wszystkie trzy okienka. Będziemy obserwować, czy to rozwiąże problem zatorów.

Kłopotów z A4 jest jednak więcej.

Kapsch wciąż nie porozumiał się ostatecznie ze strażakami, w jaki sposób mają wjeżdżać na autostradę (wcześniej proponował, by się zatrzymywali i pobierali bilety), a GDDKiA nadal nie ma zatwierdzonego planu ratownictwa.

Te problemy dostarczyły politykom walczącym z opłatami na A4, dodatkowych argumentów w sprawie ich zniesienia.

Stanisław Rakoczy, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji zapewnia jednak, że to niemożliwe, a wszystkie problemy z autostradą wkrótce zostaną wyeliminowane.

- Dzięki viaBOX-om wozy strażackie wkrótce będą mogły się poruszać bez przeszkód - mówi. - Natomiast na bramkach w Prądach dobudowany będzie dodatkowy pas serwisowy, by w razie korków służby ratownicze nie musiały stać w kolejce.

GDDKiA ma z kolei zielone światło dla dobudowania dodatkowego pasa w Prądach.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty