O sprawie poinformowali nas czytelnicy, mieszkańcy ul. Racławickiej, zdziwieni faktem, że kilka miesięcy po remoncie, zerwano nową przecież nawierzchnię. Przypomnijmy, w ubiegłym roku pod ulicą kładziono rury ciepłownicze. Wtedy po raz pierwszy zerwano asfalt na odcinku tej ulicy. Ruch był utrudniony.
Przez długie tygodnie asfalt był zerwany, a samochody jeździły w praktyce po kamieniach. Późną jesienią w końcu droga została zrobiona i asfalt wyglądał na dobrze położony. Teraz okazało się, że nie wszystko wtedy zrobiono jak należy.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Zarządem Dróg Miejskich. Tam dowiedzieliśmy się, że przy ul. Racławickiej spółka Sydkraft EC poprawia nawierzchnię, którą wykonała na jesieni.
– Sydkraft kładł na tym odcinku ciepłociąg i był zobowiązany zasypać wykopy, a na wierzchu położyć tłuczeń. Następnym etapem było położenie tam masy bitumicznej – tłumaczy Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. – Pojawiły się jednak pewne usterki, które firma w tej chwili poprawia w ramach gwarancji – dodaje Borecki. Jan Gurgun, dyrektor techniczny Sydkraftu, potwierdza te informacje. Pytanie tylko skąd usterki w nowej, kilkumiesięcznej nawierzchni?
– Zgodnie z umową nasza firma zobowiązana była położyć na tej ulicy tylko zewnętrzną
warstwę asfaltu. Wszystko byłoby dobrze, ale najwidoczniej w głębszych warstwach drogi pojawiły się nierówności niezależne od nas, które w efekcie doprowadziły do powstania usterek także na powierzchni – tłumaczy Gurgun.
Prace, a tym samym utrudnienia w ruchu na ul. Racławickiej miały zakończyć się w sobotę, ale ulica nadal nie jest zrobiona. Wykonawca zapewnia, że po zakończeniu prac nie będzie już żadnych usterek. Zobaczymy. Chcielibyśmy wierzyć, że problemy z nawierzchnią na Racławickiej przejdą do historii
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?