Smród z gazem

WAL
Fot. Przemek Świderski
Fot. Przemek Świderski
Nikt w Polsce nie bada jakości tankowanego do samochodów gazu LPG. Sami kierowcy mogą się przekonać, że to paliwo również jest „chrzczone”.
Inspekcja Handlowa zajmuje się jedynie kontrolowaniem paliw płynnych. Do sprawdzania jakości gazu LPG nie mają uprawnień również inne instytucje. Teoretycznie sprawą mógłby się zająć Urząd Regulacji Energetyki, ale ten zajmuje się najwyżej gazem ziemnym.
Fot. Przemek Świderski
Fot. Przemek Świderski

 

Kontrole prowadzone przez Inspekcje Handlową zostały zlecone przed rokiem przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Szybko wykryły wiele nieprawidłowości, ale nikt nie podejrzewał wówczas, że oszukiwać można również na gazie LPG. Mało tego - nawet jeśli kierowca tankujący gaz do swojego samochodu nie ma do czynienia z oszustem, może po prostu trafić na stację, która korzysta z gazu gorszej jakości. Nikt bowiem nie kontroluje parametrów technicznych LPG.

 

Jak oszukać na gazie? LPG to mieszanka propanu i butanu, których stosunek wynosi mniej więcej 50/50. W bardzo małych proporcjach występują w niej również tzw. gazy szlachetne. Wystarczy zwiększyć dawkę butanu, aby gaz stał się tańszy dla sprzedawcy. Szkody jakie taki gaz wyrządzi w silniku samochodu nie będą szybko widoczne. Zmiany szybko odczuje kieszeń kierowcy: samochód jeżdżący na gorszym paliwie zacznie palić więcej. Przeciętnie przy instalacji gazowej zużycie gazu, w porównaniu do benzyny, jest większe o około 10 proc. Przy złej mieszance może być większe nawet o 80 proc.! Nie mówiąc już o tym, że znacznie spadnie moc silnika.

 

Sprawą obiecała zająć się Polska Izba Gazu Płynnego, ale ta skupia tylko duże sieci stacji, hurtowników, producentów i importerów. Dopóki nie będzie kontroli - oszustwa dalej mogą się zdarzać.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty