Skąd ta dobroć niebywała?

Mieczysław Teer
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Od dłuższego czasu jesteśmy bombardowani w prasie radiu i telewizji (a jak kto korzysta z Internetu, to i pocztą elektroniczną) zachętami poszczególnych firm ubezpieczeniowych, aby jak najprędzej wykupić u nich polisy OC.

 

We wszystkich tych przekazach informuje się odbiorców, że od pierwszego lipca składka OC wzrośnie znacząco. Niektóre z firm podają wręcz, że wzrost wyniesie od 15 do 20 proc., a inne straszą nas: "Eksperci przewidują wzrost cen składki OC aż do 20 proc."

 

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Jesteśmy zachęcani, by jeszcze przed 1 lipca, gdy wchodzi ustawa, zwana przez towarzystwa asekuracyjne "podatkiem Religi" wykupić polisę właśnie u nich, niezależnie od tego czy nasze OC jest jeszcze ważne, czy nie. Nowa polisa zacznie nas chronić dopiero wówczas, gdy skończy się termin ważności starej, zachęcają ubezpieczyciele. "Nasi doradcy pomogą Ci obejść podatek Religi".

 

Nasuwają się jednak dwa pytania:

Po pierwsze czy składka OC wzrośnie i - jeżeli tak - to o ile.

Jest sprawą oczywistą, że - jeżeli firmy ubezpieczeniowe chciałyby zrekompensować sobie w całości konieczność odprowadzenia ustawowych 12. proc. zebranej składki czyli owego "podatku Religi" - to musiałyby podnieść składkę średnio o 13,7 proc.. Inne dane są wzięte "z kapelusza ekspertów".

 

Pytanie czy rzeczywiście podniosą składkę i czy rzeczywiście wzrost będzie właśnie taki, pozostaje otwarte.  Firmy, które składki nie podniosą (lub zrobią to w minimalnym zakresie) zyskają nowych klientów.  Może zdecydują się ograniczyć jednostkowy zysk (a zyski ubezpieczycieli są ogromne) aby per saldo wyjść na swoje? Zobaczymy po 1 lipca. Tłok na rynku ubezpieczeń jest tak duży, że mało która firma zdecyduje się na drastyczne podwyżki.

 

Wiąże się z tym rozumowaniem drugie pytanie, które, mamy nadzieję Czytelnicy uznają za retoryczne.

 

Otóż w trakcie prac w komisjach sejmowych nad wspomnianą ustawą, firmy ubezpieczeniowe zaklinały się, żonglując danymi liczbowymi (oraz opiniami ekspertów), że na OC nie zarabiają. Więcej - tracą, dokładają do interesu.

 

Według Polskiej Izby Ubezpieczeń w ubiegłym roku z 27 firm ubezpieczeniowych tylko 3 miały dodatni wynik techniczny na sprzedaży OC! Reszta dokładała... A nie porzuciła tego kiepskiego interesu tylko dlatego, że jak prowadzą ubezpieczenia komunikacyjne (w tym rentowne AC), to muszą sprzedawać również polisy OC.

 

No to po co te bardzo intensywne, sugestywne, agresywne reklamy, mające przyciągnąć nowych klientów kupujących polisy OC właśnie?

Żeby więcej dopłacać?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty