Samochody są coraz bardziej naszpikowane elektroniką. Jakie bajery chcieliby mieć w swoich autach kierowcy?
W badania przeprowadzonego przez MSN Cars wynika, że Brytyjczycy najchętniej widzieliby w autach system noktowizji umożliwiający obserwowanie nocą drogi poza zasięgiem reflektorów. Takie rozwiązanie, z wykorzystaniem kamer na podczerwień, oferują m.in. BMW i Mercedes.
Drugie miejsce pod względem "zapotrzebowania" zajął aktywny tempomat, który sam wyhamowuje samochód, jeśli jadąc z zadaną prędkością zbytnio zbliża się on do poprzedzającego pojazdu. Gdy droga zostanie zwolniona, samochód wraca do początkowej prędkości. Urządzenie to stosowane jest coraz powszechniej. Mają je w swojej ofercie Honda, Nissan, Volvo, Toyota, Lexus, BMW, Mercedes, Jaguar.
Trzecie miejsce przypadło w udziale systemowi automatycznego parkowania. Korzystając z czujników zbliżeniowych sam ocenia on, czy auto zmieści się na danym miejscu. Zadaniem kierowcy jest tylko dodawanie gazu i hamowanie, a system sam kręci kierownicą i parkuje pojazd.
Dalsze pozycje zajęły systemy: kontroli głosowej (pozwalający na obsługiwanie m.in. radia, telefonu i nawigacji satelitarnej); dostarczania informacji o pogodzie, korkach itp. z wykorzystaniem bezprzewodowego internetu; automatycznego hamowania w sytuacji wyrycia możliwości kolizji; asystent pasa ruchu informujący kierowcę (sygnałem dźwiękowym świetlnym, wibracjami fotela lub kierownicy) o niezamierzonym (np. podczas zaśnięcia) zjechaniu ze swojego pasa ruchu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
