Radary, kamery...

Maciej Pobocha
Jeśli producenci nie zmniejszą tempa wprowadzania kolejnych nowinek technicznych, za kilka lat kierowca stanie się zbędny.
Wszystko w trosce o bezpieczeństwo jadących.
Fot. Citroen
Fot. Citroen

 

W Citroenie C4 prowadzący pojazd informowany jest o przekroczeniu pasa ruchu bez włączonego kierunkowskazu. Uruchamia się wówczas system alarmowy. W siedzisku fotela kierowcy generowane są wstrząsy po stronie przekroczenia linii. Wstrząsy te mają zwrócić uwagę prowadzącego na zaistniałą sytuację, lub, w najgorszym wypadku, obudzić go, by w porę skorygował tor jazdy. System składa się z sześciu czujników umieszczonych po trzy z każdej strony pojazdu. W czujniku umieszczona jest dioda emitująca promieniowanie podczerwone. Zmiany odbicia wiązki promieniowania są odbierane przez detektor. Urządzenie rozróżnia linie ciągłe i przerywane w kolorze białym,

Fot. Honda
Fot. Honda

żółtym, czerwonym i niebieskim. Jednocześnie urządzenie rozróżnia inne znaki na jezdni, np. strzałki do zjazdu i znormalizowane napisy.

 

Honda wyposaża najnowszy model Legend w kamery na podczerwień ułatwiające poruszanie się samochodem w nocy. Umieszczone w dolnej części przedniego zderzaka wykrywają

Fot. Honda
Fot. Honda

przeszkody na drodze auta w odległości, na jakiej reflektory nie oświetlają jeszcze nawierzchni. Informacja o przeszkodzie przekazywana jest kierowcy za pomocą obrazu wyświetlanego na monitorze oraz sygnałem dźwiękowym. To na wypadek, gdyby prowadzący akurat nie był zainteresowany śledzeniem wskazań pokładowego wyświetlacza.

 

Wypadkom spowodowanym nieuwagą kierowcy zapobiec ma nowy system opracowany przez Saaba. W jego skład wchodzą miniaturowe kamery na podczerwień monitorujące ruch oczu i

Fot. Saab
Fot. Saab

głowy prowadzącego. Jeśli wzrok kierowcy na więcej niż dwie sekundy opuści wyznaczone na przedniej szybie pojazdu pole, włączy się dźwiękowy sygnał ostrzegawczy. W przypadku niepowrócenia kierowcy do wymaganej pozycji system rozpocznie hamowanie samochodu. Układ jest tak skonstruowany, że potrafi rozróżnić, kiedy prowadzący np. spogląda w lusterko wsteczne czy boczne. Włączenie alarmu jest wówczas opóźniane. Biada tym kierowcom, którzy zagapią się na piękną panią.

 

Audi w studyjnym modelu Allroad Quattro Concept zamontowało układ czujników optycznych, rozpoznających stan i rodzaj nawierzchni. Przekazują one informacje o ewentualnych niebezpieczeństwach na drodze, jak na przykład żwir lub

Fot. Audi
Fot. Audi

gołoledź. Taki system na polskich drogach pracowałby bez przerwy.

Audi ma również układ sygnalizujący kierowcy poprzez wibrację kierownicy zboczenie samochodu z wyznaczonego toru jazdy. Poza tym czujniki radarowe sprawdzają obszar za samochodem i obok niego. W przypadku wykrycia zbliżających się lub znajdujących się w martwym polu widzenia pojazdów, system informuje o tym kierowcę za pomocą lampki ostrzegawczej przy lusterku zewnętrznym z odpowiedniej strony.

 

Można zrozumieć troskę producentów o bezpieczeństwo swoich klientów. Ktoś jednak musi kupować ich samochody.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty