Problem z parkowaniem przy szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie

redakcja.gdp
Problem z parkowaniem przy szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie
Problem z parkowaniem przy szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie
Zaparkowanie samochodu przy szpitalu na Pomorzanach najczęściej graniczy z cudem. Sytuacja mogłaby się poprawić, gdyby zabrano wraki samochodów. A ich jest coraz więcej.
Problem z parkowaniem przy szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie
Problem z parkowaniem przy szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie

Nie jest łatwo zaparkować samochód przed szpitalem na Pomorzanach. Brakuje miejsc. Agata Urban wytyka jeszcze jeden proceder, z którym na Pomorzanach spotykamy się coraz częściej. Właściciele samochodów robią z tej dzielnicy złomowisko i porzucają tam auta. W ten sposób blokują miejsca parkingowe.

– Przy ul. św. Józefa, już  na początku ulicy, na wysokościposesji nr 1 stoją dwa porzucone samochody. Już nawet obrastają trawą. Pierwszy – to ciemnobrązowy mercedes bez tablic rejestracyjnych. Drugi to czerwony renault. Ten już „blachy” ma zamontowane – opowiada pani Agata.

– Kolejne samochody stoją tuż obok, przy ulicy Bocznej. Stoją nawet na chodniku, bezpośrednio przy przejściu dla pieszych. To czerwony fiat, który od ponad roku nie był ruszany z parkingu. Brak mu juz nawet powietrza w kołach. Podejrzewam, że nie posiadają nawet ubezpieczenia OC.

Tylko w roku ubiegłym mieszkańcy Szczecina zgłosili straży miejskiej 352 porzuconych aut. Na parking strzeżony odholowano 60 pojazdów. Mieszkańcy sami – na prośbę strażników – sprzątnęli 118 samochodów. Ale wciąż jest ich mnóstwo na terenach spółdzielni mieszkaniowych.

– Ulice rzeczywiście zostały sprzątnięte. Ale nie do końca – żali się Paweł Makowski, kierowca z Pomorzan. – W naszej części miasta jest sporo porzuconych samochodów. Najgorsze jest to, że niektóre stoją całkiem legalnie i nic nie można z nimi zrobić. Ludzie kupują nowe, ale jakoś nie sprzedają starych. Później im się odechciewa szukania kupca. A auta stoją na ulicach miesiącami.

– Przydałoby się prawo, które zabraniałoby takich praktyk – dodaje kierowca z Pomorzan. – Jeśli chodzi o okolice szpitala – tam rzeczywiście jest dramat parkingowy. Jest jedno rozwiązanie: przebudowa okolicy. A na to, jak sądzę, trzeba byłoby czekać latami.

O zastawiających miejsca parkingowe wrakach samochodów powiadomiliśmy straż miejską.

Autor: Andrzej Kus
Fot. Adam Słomski

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty