Z uwagi na liczbę utrudnień, dla kierowców, prace będą podzielone na dwa etapy. Pierwszy potrwa od tej do przyszłej soboty (29
czerwca). Wówczas prace będą prowadzone na Górnej Wildzie na odcinku od skrzyżowania z ulicą Wierzbięcicie do krzyżówki z ulicą Niedziałkowskiego.
- Prosimy kierowców o ty, by bacznie przyglądali się znakom drogowym, gdyż mocno zmieni się organizacja ruchu w rejonie ul. Dolna i Górna Wilda oraz Wierzbięcic - mówi Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich. I dodaje: Apelujemy też, o ile istnieje taka możliwość, o wybór alternatywnych dróg dojazdu do celów podróży.
I tak w pierwszym etapie: całkowicie zamknięty będzie wjazd i wyjazd pomiędzy Górną Wildą a Rynkiem Wildeckim. Obowiązywać będzie objazd ulicami Wierzbięcicie i Chwiałkowskiego. Zapewniony ma być jedynie dojazd dla mieszkańców kamienic położonych wzdłuż Górnej Wildy pomiędzy ulicami Chwiałkowskiego a Wierzbięcice. Natomiast na odcinku od Chwiałkowskiego do ulicy Niedziałkowskiego obowiązywać będzie jeden kierunek ruchu (tylko w stronę centrum). Samochody będą mogły korzystać z jednego, zachodniego, pasa jezdni. ZDM zaleca objazd w kierunku Dębca prowadzi ulicą Dolna Wilda. Możliwy będzie również objazd ulicami Niedziałkowskiego i Wierzbięcice.
Na zmiany muszą się też przygotować pasażerowie linii tramwajowych nr 2,9 i 18. Na czas remontu "dwójka" i "dziewiątka" pojadą objazdem przez Wierzbięcice. Do 1 lipca tą samą trasą pojedzie tramwaj linii nr 18. Później, aż do zakończenia remontu, "osiemnastka", pojedzie przez ulice Matyi i Głogowską. Dodatkowo pasażerowie nie będą mogli skorzystać z przystanków Rynek Wildecki oraz Różana.
Co remontuje MPK? Podczas prac zostaną wymienią dwa rozjazdy w ul. Górna Wilda, a także fragmenty torowiska z asfaltową nawierzchnią przy torach na skrzyżowaniu ul. Górna i Dolna Wilda. Oprócz tego robotnicy zajmą się najbardziej zniszczonymi odcinkami torów od ul. Niedziałkowskiego do Rynku Wildeckiego.
- Torowisko na Górnej Wildzie jest już mocno wysłużone. Nie było remontowane od 24 lat. Na kompleksową odnowę nie ma pieniędzy, ale trzeba je ratować, żeby było przejezdne i bezpieczne - mówi Iwona Gajdzińska z MPK.
źródło: Głos Wielkopolski
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
