Choć mieszkańcy ulicy Staszica cieszą się, że zyska ona nowy wygląd, nie mogą oprzeć się wrażeniu, że prace remontowe nie są
przemyślane.
- Takie sytuacje zawsze bulwersują - przyznaje Stanisław Gorzelańczyk z Rady Osiedla Jeżyce. - Działanie pracowników powoduje podwójną pracę i podwójne, zupełnie niepotrzebne, koszty.
- Niecały miesiąc temu drogowcy położyli tutaj nowy asfalt, a na początku tygodnia go zerwali - dodaje pani Hanna, mieszkanka ulicy Staszica. - Podobnie było z kostką chodnikową. Wcześniej ułożoną zdemontowali - opisuje mieszkanka.
Teraz znowu na ulicy stoją koparki i blaszane płotki, które zabezpieczają dziury. Mieszkańcy uważają, że remont ul. Staszica - tak krótkiej ulicy - nie powinien trwać pięć miesięcy.
- I to jeszcze z takimi problemami - narzeka pani Hanna, opisując tę sytuację jako "bezmyślną" i "nieracjonalną".
Remont ul. Staszica inaczej ocenia właściciel drogi i chodnika - Zarząd Dróg Miejskich.
- Znamy sprawę. Zerwanie nowego asfaltu i rozbiórka chodnikach to prace, które przygotowują do montażu progów zwalniających - wyjaśnia Tomasz Libich z biura prasowego ZDM. Jego zdaniem takie są procedury budowlane. - Za równie nierozsądne można byłoby uznać wycinanie ułożonej nawierzchni jezdni w celu regulacji wysokościowej studni kanalizacji deszczowej czy też przygotowania do montażu pętli indukcyjnych.
Inaczej remont ul. Staszica widzi Stanisław Gorzelańczyk, z wykształcenia budowlaniec, który na co dzień pracuje w firmie budowlanej.
- To nie jest możliwe, by w projekcie robót zaplanować, że najpierw położy się asfalt, a potem się go zerwie, by wykonać dodatkowe roboty, jak choćby montaż progów spowalniających - tłumaczy.
W tym przypadku - jego zdaniem - ekipa remontowa mogła zostawić miejsce na ewentualne dodatkowe prace, a nie niszczyć już prawidłowo wykonaną część remontu.
Remont ul. Staszica rozpoczął się 9 kwietnia. Według wstępnych ustaleń prace miały trwać do końca czerwca. Pod koniec kwietnia ZDM informował, że do tego czasu drogowcy położą nowe chodniki, odnowią nawierzchnię ulicy, posadzą drzewa, krzewy i trawniki. Powstanie też kontrapas dla rowerzystów i zamontowane zostaną nowe latarnie.
Jest początek września. Asfalt jest zerwany, z jednej strony ulicy nie zasiano trawnika. Brakuje też złączeń chodników. Według ZDM - prace obecnie przeprowadzane na Staszica, to tylko poprawki.
źródło: Głos Wielkopolski
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?