Co ich najbardziej zaskoczyło? - Polski sposób jazdy - bez wahania przyznaje Flemming Nielsen z Danii, jeden z ponad tysiąca uczestników FIM Rally - corocznego prestiżowego zlotu motocyklistów turystów.
To impreza organizowana od 1939 roku, a tegoroczna, 67. edycja jest piątą w Polsce. Idea imprezy jest prosta: poznać kraj gospodarza, wypróbować nowe trasy i zachwycić się różnorodnością kulturową.
Z tym ostatnim bywa jednak różnie: - Jeździłem już motocyklem w wielu krajach, nie tylko europejskich - podkreśla Duńczyk. - Byłem na Wschodzie, jeździłem też w Turcji, ale moim zdaniem to właśnie Polacy jeżdżą najbardziej ryzykownie, nie zwracając uwagi na kulturę jazdy.
Zlot motocyklowy FIM Rally 2012 w Bydgoszczy [zobacz zdjęcia]
Kieliszeczek i za kółko? Coraz rzadziej
Podobnego zdania jest Leif, który - tak jak ponad stu innych motocyklistów - przyjechał ze Szwecji. - Jestem w Polsce już drugi raz, ostatnio odwiedzałem ten kraj kilkanaście lat temu i widzę, jak wiele się zmieniło - mówi. - Na pewno macie lepsze drogi niż kiedyś, lepszą infrastrukturę. Kiedy w latach 90. zatrzymywałem się w jakimś przydrożnym zajeździe, często widziałem kierowców, którzy pięć minut po wypiciu alkoholu siadali za kierownicę. W tym roku jeszcze takiego nie spotkałem, to chyba dobry znak.
Motocykliści stacjonują w bydgoskim Myślęcinku, ale wczoraj zwiedzali Toruń. Odwiedzili Fort IV, zobaczyli Motoarenę i miejską Starówkę. - Miasto jest przepiękne, bardzo czyste i zadbane - podkreśla Yvonne, Szwedka. - Tylko jedna rzecz mi się w Polsce bardzo nie podoba: pogoda. Miało być ciepło i słonecznie, a tu co?
Obcokrajowców zachwyciło też polskie jedzenie. - Jak wy na to mówicie, bliny? - zastanawia się Ernest Grunewald, motocyklista z Austrii. - Nie, pierogi! Pierogi są doskonałe. No i jeszcze architektura Torunia: zrobiła na mnie duże wrażenie.
Tysiąc maszyn na bydgoskich ulicach
Rajd motocyklistów jest z założenia zamkniętą imprezą, ale organizatorzy przygotowali też niespodziankę dla mieszkańców regionu. Już dziś przez Bydgoszcz przejedzie „Parada narodów”. Motocykliści o godzinie 13 wyruszą z Myślęcinka i pojadą ul. Gdańską, Sułkowskiego, Jagiellońską, Focha i Grunwaldzką, żeby później ul. Artyleryjską wrócić do punktu wyjazdu. Cały przejazd ma potrwać około półtorej godziny.
TEKST IFOT. (awe)
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?