Stajemy się zagłębiem motoryzacyjnym w Europie, do którego coraz liczniej ściągają firmy z całego świata. Nie ma właściwie dnia bez wiadomości o kolejnej inwestycji w tej branży w naszym kraju.
Japoński koncern Sanden rozpoczął w Polkowicach budowę fabryki sprężarek do samochodowych układów klimatyzacji. Fabryka ma kosztować 60 mln euro, a produkcja rozpocznie się za rok. Sanden zatrudni najpierw 200 osób, do 2010 r. - kolejnych 300.
Amerykańska firma Eaton Automotive Systems otrzymała zezwolenie na budowę nowej, trzeciej już w Polsce, fabryki. Tym razem powstanie w Bielsku-Białej - za 57 mln euro - i wytwarzać będzie m.in. systemy sterowania przepływem gazu i rozdziału mocy w silnikach oraz układy kontroli trakcji samochodów. W fabryce powstanie co najmniej 300 nowych miejsc pracy.
Swój zakład w Gorzowie Wielkopolskim, wytwarzający deski rozdzielcze i panele drzwiowe do Volkswagena Golfa V, rozbudowuje kosztem 10 mln euro francuski koncern motoryzacyjny Faurecia. Do pracy przyjętych zostanie kolejnych 100 osób. To tylko trzy z kilkunastu nowych inwestycji w sektorze motoryzacyjnym, o jakich poinformowano w ostatnich czterech tygodniach.
Z danych Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych wynika, że do końca 2003 r. aż 94 firmy z całego świata uruchomiły w Polsce produkcję aut, podzespołów, części, komponentów i akcesoriów samochodowych. Łączna kwota tych inwestycji wyniosła około 8,7 mld dolarów. Dzisiaj, na początku IV kwartału 2004 r., kwota ta jest znacznie większa, zważywszy na kolejne nowe fabryki, które rozpoczęły właśnie działalność. Taką fabryką jest np. TBMeca Poland, którą stworzyły japońskie firmy Toyoda Boshoku i Denso oraz francuska Mecaplast. Zakład ten produkować będzie komponenty na potrzeby wytwórnii Toyoty w Wałbrzychu (skrzynie biegów) i Jelczu-Laskowicach (silniki wysokoprężne) oraz wspólnej wytwórni samochodów Toyoty i PSA (Peugeot-Citroen) w czeskim Kolinie.
Kolejne wielkie inwestycje motoryzacyjne są przed nami, o czym wiadomo, bo już je ogłoszono. Aż 300 mln euro Toyota Motor Corporation inwestuje w fabrykę silników Diesla w Jelczu-Laskowicach, która rozpocznie produkcję na początku 2005 r. Będą montowane w modelach Corolla i Avensis montowanych w Wielkiej Brytanii i Turcji. Roczna produkcja wyniesie 180 tys. jednostek napędowych. Inwestycją na jeszcze większą skalę będzie uruchomienie w zakładzie Opla w Gliwicach nowego modelu minivana Zafira. Jej wartość sięgnie 800 mln euro.
Mimo utraty niektórych inwestycji, np. Hyundaia/Kia czy Toyota/PSA dotyczących produkcji samochodów, mamy napływ firm wytwarzających części. Właśnie francuski Hutchinson podał, że w Parku Przemysłowym i Usługowym w Bielsku-Białej wybuduje za 15 mln euro zakład przewodów klimatyzacyjnych dla przemysłu motoryzacyjnego. Będzie korzystał z ulg w podatku dochodowym, podobnie jak firmy samochodowe, które ulokowały się w specjalnych strefach ekonomicznych. Najwięcej takich inwestycji jest w strefach: katowickiej (którą wybrało m.in. Isuzu, Delphi, Magneti Marelli, Lear), wałbrzyskiej (Toyota), legnickiej (Volkswagen, Sanden), starachowickiej (MAN Nutzfahrzeuge). Do takich rejonów ciągną jak pszczoły do miodu producenci części, podzespołów i akcesoriów motoryzacyjnych.
Jan Okulicz - Toyota Motor Poland
Inwestycja Toyoty w Jelczu-Laskowicach przyniosła już rezultaty. Na salonie w Paryżu można było oglądać silniki wysokoprężne produkowane w naszym kraju. W przyszłości będzie to czołowy silnik Toyoty, wytwarzany w trzech mocach. Paradoks sytuacji polega na tym, że próg akcyzy w Polsce dla samochodów importowanych wynosi 2000 ccm pojemności skokowej silnika. Silnik Toyoty produkowany w naszym kraju ma tę pojemność o 200 ccm większą. Swego czasu, gdy sprowadzano samochody z USA o większej pojemności skokowej, zastosowano specjalne ulgi - dla silników benzynowych 3 l, a dla diesla - 2,5 l. Było to logiczne, bowiem te ulgi ułatwiały dostęp do rynku. Teraz, gdy nakładem kilkuset milionów dolarów powstał nowoczesny zakład Toyoty, akcyza jest wysoka. Produkujemy i eksportujemy z Polski 100% silników, a jednocześnie wracają do nas samochody z tymi jednostkami napędowymi obarczone akcyzą w wysokości 13,6%. Na samochody z silnikami o pojemności do 2000 ccm akcyza wynosi tylko 3,1%. Dla inwestorów japońskich jest to trudne do zrozumienia. Jesteśmy w sytuacji nowej, bowiem na Słowacji inwestycje idą nie najlepiej. Mamy więc szansę na przyciągnięcie inwestorów, gdyż Polska jest postrzegana jako korzystne miejsce ulokowania produkcji. Szkoda, że nasze władze nie dostrzegają tej szansy. Warto więc wystosować apel w kierunku Ministerstw Finansów, Gospodarki i Infrastruktury, by przeanalizowano stawki akcyzy, gdyż per saldo nam się to nie opłaca.
Najwięksi inwestorzy motoryzacyjni w Polsce (stan na koniec 2003 r.)
Firma | Kraj pochodzenia | Kwota inwestycji (mln. USD) | Rodzaj produkcji |
1. Fiat Auto | Włochy | 1,769 | auta osobowe |
2. General Motors | USA | 1,010 | auta osobowe |
3. Daewoo | Korea Płd | 936 | auta osobowe |
4. Saint-Gobain | Francja | 690 | szyby |
5. Fiat-GM Powertrain | Włochy-USA | 432 | silniki Diesla |
6. Volkswagen AG | Niemcy | 391 | auta dostawcze, silniki, części |
7. Delphi Automotive Systems | USA | 345 | części i akcesoria |
8. Pilkington | Wlk. Brytania | 295 | szyby |
9. Ispol-IMG (Isuzu Motors) | Holandia | 193 | silniki Diesla |
10. Goodyear Luxembourg | USA | 181 | opony |
11. Toyota | Japonia | 180 | skrzynie biegów, silniki, |
12. Michelin | Francja | 161 | opony |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?