
Patrol drogówki próbował zatrzymać auto w rejonie ul. Orzeszkowej. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych Seat zamiast zatrzymać się, zaczął uciekać.
- Kierowca jechał bardzo szybko, blokował drogę próbującemu wyminąć go radiowozowi. Wielokrotnie łamał przepisy. Przejeżdżał skrzyżowania przy czerwonym świetle, zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu i jadąc pod prąd zmuszał innych kierowców do usunięcia się z drogi – relacjonuje Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.
Po chwili do pościgu za uciekinierem włączyły się kolejne radiowozy, ale kierowca omijał blokady skręcając w osiedlowe uliczki. Na ul. Krokusowej musiał jednak skręcić z głównej drogi w pole. Tu porzucił auto i zaczął uciekać pieszo.
Policjanci zatrzymali pasażerów auta, 18-letniego chłopaka i jego rówieśniczkę, którzy będą świadkami w sprawie. Ustalili już także dane kierowcy, którym okazał się 18-letni mieszkaniec Rzeszowa. Uciekał prawdopodobnie dlatego, że przed jazdą wypił piwo. Grozi mu utrata prawa jazdy i grzywna do 5 tys. zł. W czwartek zostanie przesłuchany.
Bartosz Gubernat
film i fot. KMP Rzeszów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?