Policjanci drogówki uratowali zabiedzonego kotka. Dostał imię po tygrysie i dom

(b)
Lupo jest już bezpieczny. Ma dom i opiekuna
Lupo jest już bezpieczny. Ma dom i opiekuna Lubuska Policja
Nietypowo zakończyły się działania międzyrzeckiej drogówki w miejscowości Jagielnik. Policjanci wrócili ze służby z malutkim kotkiem, który potrzebował opieki. Zwierzę od kilku dni ma już dom. Przygarnął go jeden z funkcjonariuszy.

Przeraźliwe miauczenie w krzakach

W środę, 17 maja policjanci Wydziału Ruchu Drogowego międzyrzeckiej jednostki podczas kontroli prędkości w miejscowości Jagielnik usłyszeli niepokojące odgłosy dobiegające z zarośli, znajdujących się blisko ruchliwej drogi.

- Gdy mundurowi podeszli bliżej, zauważyli małego i niezaradnego kotka, który przeraźliwie miauczał. Maluch był wygłodniały i spragniony, a nikt z okolicznych mieszkańców nie znał jego właściciela – opisuje nietypową interwencję młodszy aspirant Mateusz Maksimczyk z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.

Maluch ma już dom

– Policjanci postanowili zaopiekować się zwierzęciem. Nakarmili i napoili kotka oraz dali mu schronienie w policyjnym radiowozie- dodaje asp. Maksimczyk.

Kotek dostał imię Lupo - na cześć sympatycznego tygryska, będącego maskotką Lubuskiej Policji.

Lupo błyslkawicznie zdobył sympatię opiekunów w mundurach. Jeden z nich postanowił dać mu nowy dom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policjanci drogówki uratowali zabiedzonego kotka. Dostał imię po tygrysie i dom - Gazeta Lubuska

Wróć na motofakty.pl Motofakty