Podatku nie będzie?!

(mp)
Sejm zdecydowaną większością głosów odrzucił w głosowaniu projekt ekologicznego podatku od samochodów.

Oznacza to, że akcyza na sprowadzane do Polski auta, którą ten podatek miał zastąpić, na razie będzie obowiązywać bez zmian.

 

Przeciwko wprowadzeniu przygotowanego przez rząd podatku ekologicznego głosowało 345 posłów, 50 było za, a 11 wstrzymało się od głosu.  

 

Odrzucenie przez Sejm ekologicznego podatku oznacza, że obecny rząd nic już w tej sprawie nie zrobi. Wybory odbędą się we wrześniu. Nowy rząd rozpocznie działalność w październiku i wątpliwe jest, aby sprawa podatku ekologicznego była potraktowana priorytetowo. Ale także oczywiste jest, że nowy rząd po zniesieniu niezgodnej z prawem unijnym akcyzy zastąpi ją innym podatkiem, który zrekompensuje wpływy z akcyzy. Ze względów proceduralnych nastąpi

Podatku nie będzie?!

to jednak nie wcześniej niż za rok.

 

Obecna decyzja większości ugrupowań parlamentarnych to prawdopodobnie efekt zbliżających się wyborów. Żadna z opcji politycznych nie chciała wziąć na siebie odpowiedzialności za wprowadzenie podatku i narazić się wyborcom. W końcu to do ich kieszeni miał sięgnąć rząd chcąc zrekompensować straty związane z koniecznością zaniechania poboru akcyzy. Przed wyborami partie polityczne nie były więc skłonne do poparcia nowego podatku, tym bardziej, że budził on społeczny sprzeciw.

 

- To, że Sejm nie przyjął ekologicznego podatku od samochodów oznacza, że używane pojazdy nadal będą napływać do naszego kraju w sposób niekontrolowany, a zaniżanie ich wartości będzie procederem nagminnym - powiedział nam wiceminister finansów Jarosław Neneman.

 

Zadaniem wiceministra Nenemana przepisy, które spowodują zastąpienie akcyzy innym podatkiem, zostaną wprowadzone nie wcześniej niż na rok. Zajmie się tym rząd następnej kadencji, dla którego - jak uważa wiceminister - nie będzie to raczej sprawa priorytetowa. Do czasu zmian w prawie na sprowadzane do kraju auta obowiązuje dotychczasowy podatek akcyzowy.

 

Obecnie przygotowany jest już nowy projekt, ale corocznego podatku ekologicznego autorstwa Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego "Samar" i firmy PricewaterhouseCoopers.  Wkrótce będzie on dyskutowany przez potencjalnych zwycięzców wyborów do Sejmu - PO i PiS. Jak powiedział nam Wojciech Drzewiecki z Samaru, propozycja ta powinna być jedynie podstawą do dyskusji. Wkrótce zostaną ujawnione szczegóły.

 

Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego "Samar"
 zajmuje się m.in. przygotowaniem raportów dotyczących sprzedaży i produkcji samochodów w Polsce oraz szczegółowych informacji (dane techniczne, opcje wyposażenia i ceny) o nowych autach oferowanych na naszym rynku.

 

PricewaterhouseCoopers
to jedna z największych na świecie organizacji świadczących profesjonalne usługi doradcze m.in. w zakresie podatków, badań rynku, oraz fuzji i przejęć.

W Polsce zatrudnia ponad 700 osób i ma oddziały w Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie.

 

Stawki obowiązującego obecnie podatku akcyzowego na sprowadzane do Polski samochody:

 

Rok produkcji pojazdu

2004 i 2005

2003

2002

2001

2000

1999

1998 i starsze

Pojemność silnika powyżej 2000 cm3

13,6

25,6

37,6

49,6

61,6

65,0

65,0

Pojemność silnika do 2000 cm3

3,1

15,1

27,1

39,1

51,1

63,1

65,0    

Źródło: Ministerstwo Finansów

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty