Policjanci skontrolowali we wtorek około 40 taksówkarzy pod kątem legalności oprogramowania nawigacyjnego w GPS-ach.
Funkcjonariusze zakwestionowali legalność ośmiu map, które zostaną poddane szczegółowym badaniom. Wcześniej policjanci dostali informację, że w sklepie w centrum Łodzi, w którym regularnie zaopatrują się taksówkarze, mogą być sprzedawane GPS-y z pirackim oprogramowaniem. W sprawie tej powołano biegłego sądowego, który zakwestionował legalność oprogramowania.
- Po potwierdzeniu w ten sposób wiarygodności uzyskanych wcześniej informacji, policjanci z I i VIII komisariatu skontrolowali około 40 taksówek należących do różnych korporacji pod kątem legalności oprogramowania w GPS-ach - informuje sierżant Michał Szewczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Działania te przeprowadzono na postojach przy ul. Leczniczej, Kossaka i Dąbrowskiego.
- W sprawie tej w charakterze świadków przesłuchano zarówno taksówkarzy, jak i 30-letniego właściciela sklepu oraz 32-letniego pracownika. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni - dodaje podinspektor Joanna Kącka z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Policja podejrzewa, że przestępczy proceder, za który grozi do trzech lat pozbawienia wolności, trwał od półtora roku.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?