Paliwa po pięć złotych za litr na dłużej - ceny spadną po wakacjach

- Będziemy musieli się przyzwyczaić do cen benzyny i oleju napędowego powyżej 5 złotych za litr – mówi Jakub Bogucki, analityk firmy doradczej e-petrol.pl – Raczej nie będzie w tym roku spadków poniżej tej granicy.

W ciągu kilku tygodni kolejne podwyżki

Obecnie średnia cena litra benzyny bezołowiowej w Polsce to 5,15 zł, bezołowiowej 98 - 5,38 zł zaś oleju napędowego – 5,06 zł. Pb98 i diesel nieznacznie są nieco tańsze niż w zeszłym tygodniu. Ale, jak twierdzi Jakub Bogucki, wkrótce możemy spodziewać się kolejnych podwyżek. Wszystkiemu winna likwidacja ulgi podatkowej dla producentów biokomponentów do paliw ciekłych.

Przestanie ona obowiązywać 1 maja. To – zdaniem ekspertów – spowoduje podniesienie cen przez producentów na wszystkie paliwa. Najbliższe kilka tygodni to kilkugroszowe wzrosty na litrze. Jednak przynajmniej do wakacji trzeba liczyć się z tym, że ceny nie będą spadały.

Tym bardziej, że latem zazwyczaj paliwa i tak drożeją. Przyczyną jest większy ruch na drogach, a więc i większa możliwość sprzedaży.

Bo ropa jest droga

Póki co, wpływ na drogą benzynę czy olej napędowy mają ciągle niepokoje na Bliskim Wschodzie oraz w takich krajach jak np. Nigeria, co przekłada się na ceny ropy naftowej. Do tego dochodzą problemy największych gospodarek światowych – Stanów Zjednoczonych czy Chin. Nie bez znaczenia była też tegoroczna podwyżka VAT-u z 22 na 23 proc.

Zobacz: Polacy lubią prowadzić, ale nie mają na paliwo

– Odczuwalny dla kierowców spadek cen zacznie się dopiero w sierpniu – przewiduje analityk e-petrol.pl

W tym roku nadal opłacalne będzie tankowanie autogazu, biorąc pod uwagę stosunek jego ceny do benzyny. LPG kosztuje w Polsce średnio ok. 2,53 zł i nie drożeje.  

Piotr Walczak