Oblicza Cadillaka

Michał Kij
Fot. M. Kij- Cadillac z 1948 r. miał lekko zdegustowaną minę pięćdziesięciolatka konsumującego nie dość dobrze wypieczony stek.
Fot. M. Kij- Cadillac z 1948 r. miał lekko zdegustowaną minę pięćdziesięciolatka konsumującego nie dość dobrze wypieczony stek.
“... i te szeroko otwierające się drzwi, które sprawiają, że wsiadanie i wysiadanie jest przepełnione gracją...”

“... i te szeroko otwierające się drzwi, które sprawiają, że wsiadanie i wysiadanie jest przepełnione gracją..."

Fot. M. Kij- Cadillac z 1948 r. miał lekko zdegustowaną minę pięćdziesięciolatka konsumującego nie dość dobrze wypieczony stek.
Fot. M. Kij- Cadillac z 1948 r. miał lekko zdegustowaną minę pięćdziesięciolatka konsumującego nie dość dobrze wypieczony stek.

 

Tak reklamował się “samochód nad samochodami" w 1960 roku. Cadillac miał najlepszą passę, gdy można było pójść do kina na “Śniadanie u Tiffany'ego", a eleganckie kobiety nie wychodziły z domu bez pończoch, choćby strumyki potu spływały im po plecach. Każda marka była znakiem czasów, ale tylko kilka na nie wpływało. Do zmieniających się twarzy Cadillaka, inne samochody dostrajały minę.

 

Gdy Europą trzęsły wybuchy bomb, Ameryka żyła luksusem oddalonego kontynentu. Tuż przed tym, nim Roosevelt sięgnął wreszcie po colta, Cadillac pokazał oblicze, w którym reflektory złączono w jedną całość z błotnikami i osłoną chłodnicy. Modna była powaga, więc wóz miał lekko zdegustowaną minę pięćdziesięciolatka konsumującego nie dość dobrze wypieczony stek. Tak mu zostało do połowy lat pięćdziesiątych. Tylko brwi nad reflektorami nabrały zaczepno-obronnego spojrzenia prezesa banku, a z kraciastej atrapy wynurzały się pociski, które panom przypominały biust popularnej telewizyjnej gwiazdki, jednej z tych, co to “Magda, pocałuj pana..." Dlatego nazywano je “Dagmarami".

U Cadillaka z 1948 r. mina niewiele się zmieniła, chociaż litera “V” sugerowała pomyślne zakończenie wojny światowej.
U Cadillaka z 1948 r. mina niewiele się zmieniła, chociaż litera “V” sugerowała pomyślne zakończenie wojny światowej.

 

Atrapa była coraz niższa i szersza, a kulminacją zakochanej w błyskotkach dekady były modele z rocznika 1958. Po raz pierwszy wszystkie Cadillaki miały podwójne reflektory, choć jednocześnie... bardzo przypominały pospolite Chevrolety! Faux-pas naprawiono rok później. Dwupiętrowa osłona chłodnicy zajmowała całą szerokość auta i nosiła znamiona nadchodzących lat sześćdziesiątych. Dekady prostoty i czystości.

 

Projektanci odłożyli krzywiki i złapali za linijki i ekierki. Wyprasowali Cadillakom krągłości. Idée fixe były “żyletkowe" błotniki, ostre jak kanty spodni prezydenckiego garnituru. Najwyraźniejsze były w przednionapędowym modelu Eldorado z 1967 roku. W latach 1965-68 reflektory ustawiono pionowo, co wyolbrzymiało i tak ponad miarę szeroki, dwumetrowy przód.

W 1969 i 70 roku światła powróciły do pozycji horyzontalnej, a w 1971 wprowadzono nowe, największe w historii marki nadwozia. Przód spłaszczono, a koła usytuowano dość blisko zderzaka, co dodatkowo go wysmuklało, jak w drogim coupe. Mawiano, że pokrywa silnika Cadillaka rozciąga się jak pokład lotniskowca i jest “na milę długa". Wiele innych samochodów wyglądało podobnie.

W modelu z 1958 r. atrapa była niska i szeroka, obficie ozdobiona błyskotkami. Po raz pierwszy wszystkie Cadillaki miały podwójne reflektory.
W modelu z 1958 r. atrapa była niska i szeroka, obficie ozdobiona błyskotkami. Po raz pierwszy wszystkie Cadillaki miały podwójne reflektory.

 

Ogólną tendencją było projektowanie przodów aut tak, jakby to miały być frontowe ściany reprezentacyjnych budynków. Monumentalne, pionowe chłodnice zyskały dodatkową oprawę, kiedy w 1973 roku wprowadzono obowiązek stosowania “pięciomilowych zderzaków", to znaczy takich, które pozostawałyby nieuszkodzone przy zderzeniu z prędkością do 5 mil na godzinę (ok. 8 km/h). Dziś łatwo taki zderzak ukryć pod wytłoczką z tworzywa. Wówczas rodzono sobie fundując samochodom szerokie, chromowane sztaby na obu końcach, co zresztą zgodne było z estetyką epoki. Absolutnego dostojeństwa Cadillaki dostąpiły w 1975 r. gdy okrągłe reflektory zastąpiono prostokątnymi.

Brwi nad reflektorami modelu z 1959 r. nabrały zaczepno-obronnego spojrzenia prezesa banku, a z kraciastej atrapy wynurzały się pociski, które panom
Brwi nad reflektorami modelu z 1959 r. nabrały zaczepno-obronnego spojrzenia prezesa banku, a z kraciastej atrapy wynurzały się pociski, które panom przypominały biust popularnej, telewizyjnej gwiazdki.

 

Potem było już tylko gorzej. W krótsze i węższe samochody, jakie GM wypuścił w 1977 r. styliści próbowali wtłoczyć dawny przepych. Określanie Cadillaków z tego i późniejszych roczników “gabloty" niepokojąco zatraca swój przenośny sens. Sporo szkła, proste boki, a na przedzie prostokąty w różnych rozmiarach, z których jedne były reflektorami, inne kierunkowskazami, a dwa największe - wlotami powietrza do chłodnicy. Marka zatraciła styl, a kolejne modele “ściągały" z aut europejskich i japońskich. Z mizernym skutkiem.

 

Współczesne Cadillaki o wyglądzie “oszlifowanego diamentu", łączące “naukę i sztukę" to renesans marki. Lecz choć tak wiele szczegółów po nich odziedziczyły: kraciasta atrapa, pionowe reflektory i tylne światła, smukłe, proste płaszczyzny boków, pokryw i dachu, daleko im do dyktatorów mody sprzed kilkudziesięciu lat.

Potężna osłona chłodnicy zajmowała całą szerokość auta i była typowa dla lat sześćdziesiątych. Dekady prostoty i czystości. Na zdjęciu Cadillac z 1961
Potężna osłona chłodnicy zajmowała całą szerokość auta i była typowa dla lat sześćdziesiątych. Dekady prostoty i czystości. Na zdjęciu Cadillac z 1961 r.
Projektanci odłożyli krzywiki i złapali za linijki i ekierki. Wyprasowali Cadillakom krągłości. Model z 1964 r.
Projektanci odłożyli krzywiki i złapali za linijki i ekierki. Wyprasowali Cadillakom krągłości. Model z 1964 r.
W latach 1965-68 reflektory ustawiono pionowo, co wyolbrzymiało i tak ponad miarę szeroki, dwumetrowy przód.
W latach 1965-68 reflektory ustawiono pionowo, co wyolbrzymiało i tak ponad miarę szeroki, dwumetrowy przód.

 

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty