Warianty przebiegu drogi omawiali projektanci z firmy Lafrentz-Polska, zatrudnieni przez inwestora, Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
**CZYTAJ TAKŻE
Budowa obwodnicy metropolitalnej zagrożona?Zmiany w planie budowy obwodnicy Trójmiasta**
Mieszkańcy obawiają się przede wszystkim, iż na skutek powstania węzła odcięty zostanie dojazd z Dąbrowy do Chwaszczyna i Żukowa. Projektanci nasłuchali się więc wielu gorzkich słów. Punktem zapalnym stał się fakt, iż z ul. Rdestowej, wyjazdowej z Dąbrowy, po wybudowaniu węzła nie będzie można skręcać w ul. Chwaszczyńską.
- Będziemy do Chwaszczyna i Żukowa dojeżdżać objazdami, przez Gdańsk? - denerwowali się mieszkańcy. - W pesymistycznym wariancie połączenie z tymi miejscowościami zostanie całkowicie zablokowane.
Według Dariusza Jarysza, przedstawiciela Lafrentz-Polska, problemu jednak nie będzie, bo na terenie dzisiejszych Kaczych Buków wybudowane zostaną objazdowe drogi lokalne. - Taka inwestycja, jak obwodnica, będzie impulsem dla rozwoju sieci takich ulic - mówi Jarysz. - Innej możliwości nie widzę.
Jednak zdaniem mieszkańców, takie plany można włożyć między bajki. - Gdynia na pewno objazdowych dróg lokalnych w tak krótkiej perspektywie czasowej nie wybuduje - grzmieli. - Dla przykładu budowa ul. Jana Nowaka Jeziorańskiego miała rozpocząć się dwa lata temu, a nawet nie wkopano jeszcze pierwszej łopaty. Podobnie na terenie Gdańska Osowej - projekty dla ul. Nowej Kielnieńskiej są w powijakach.
- Czy konsultowaliście swoje zamiary z władzami Gdyni? - dopytywali się kolejni mieszkańcy. - Takie rozwiązania, jakie proponujecie, są nie do przyjęcia. Dla terenu Kaczych Buków uchwalony został już przez samorządowców plan zagospodarowania przestrzennego. Nie zakłada on budowy takich dróg, o których panowie dziś mówicie. Nie sądzimy, by zmieniano uchwalony niedawno plan.
Mieszkańcy chcieli, aby projektanci dali im gwarancję, iż lokalne drogi dojazdowe w stronę Chwaszczyna i Żukowa rzeczywiście zostaną wybudowane. Dariusz Jarysz przyznał jednak, iż gwarancji takiej dać nie może, bowiem inwestycje te zależą od lokalnych samorządów.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej połączyć ma w przyszłości Gdynię ze Straszynem. Droga ekspresowa o długości 34,1 km docelowo będzie miała trzy pasy ruchu. - W pierwszym etapie inwestycji wykonane zostaną dwa pasy, zabezpieczamy jednak także rezerwę pod trzeci pas - mówi Dariusz Jarysz.
Prace budowlane ruszyć mogą jednak najwcześniej za kilka lat.
- Jesteśmy na etapie sporządzania studium techniczno- ekonomiczno-środowiskowego - mówił Dariusz Jarysz.
Kolejne spotkanie zaplanowano w środę w Chwaszczynie.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?