Książę wydm

Michał Kij
Fot. Lamborghini: Lamborghini LM002 wszedł do produkcji w 1982 r. Nadwozie miało z aerodynamiką tyle wspólnego, co chiński mur.
Fot. Lamborghini: Lamborghini LM002 wszedł do produkcji w 1982 r. Nadwozie miało z aerodynamiką tyle wspólnego, co chiński mur.
Znana ze sportowych bolidów firma Lamborgini produkowała przez 10 lat terenowy model LM002. Był najszybszym autem terenowym w latach 80., a na pustyni czuł się lepiej niż wielbłądy i Legia Cudzoziemska.

Znana ze sportowych bolidów firma Lamborgini produkowała przez 10 lat terenowy model LM002. Był najszybszym autem terenowym w latach 80., a na pustyni czuł się lepiej niż wielbłądy i Legia Cudzoziemska.

 

W latach 70. popyt na egzotyczne samochody zmalał. Ferruccio Lamborghini, właściciel firmy Lamborghini, postanowił przejść na emeryturę. Fabrykę traktorów sprzedał firmie SAME, wchłoniętej potem przez Fiata, a 51% udziałów w firmie produkującej słynne sportowe bolidy przejął szwajcarski przemysłowiec Georges-Henri Rosetti. Pozostałe 49% udziałów Lamborghini odsprzedał przyjacielowi Rosettigo, Rene Leimerowi w 1974 r.

 

Lata 70. straszyły zamkniętymi stacjami benzynowymi i nie sprzyjały paliwożernym samochodom. Ruszała produkcja Lamborghini Countach, ale fabryka nie miała pieniędzy nawet na bieżące wydatki. Rosetti i Leimer podjęli ryzykowną grę. Postarali się o zamówienie od firmy BMW, która nie była w stanie uruchomić na własną rękę produkcji sportowego M1 z centralnym silnikiem. Otrzymane z Monachium pieniądze Szwajcarzy zainwestowali w projekt wojskowego łazika Cheetah. Amerykańska armia szukała następcy Jeepa. Propozycje uniwersalnego pojazdu

Fot. Lamborghini: Lamborghini LM002 wszedł do produkcji w 1982 r. Nadwozie miało z aerodynamiką tyle wspólnego, co chiński mur.
Fot. Lamborghini: Lamborghini LM002 wszedł do produkcji w 1982 r. Nadwozie miało z aerodynamiką tyle wspólnego, co chiński mur.

HMMWV (High Mobility Multipurpose Wheeled Vehicle), znanego również jako Hum-Vee przedstawiły między innymi Chrysler i firma AM General (pozostałość po Kaiser Jeep Corp.). Gdyby Amerykanie wybrali Lamborghini, firma byłaby uratowana i mogłaby wywiązać się ze zobowiązań wobec BMW. Niestety, tak się nie stało. Niemcy nie dali się długo wodzić za nos. W ciągu niespełna roku, w 1978, zerwali współpracę. Firma Lamborghini ogłosiła bankructwo.

 

Zarządcą jej majątku został Alessandro Artese. Nie dopuścił do zamknięcia zakładu. Podczas trudnych miesięcy lojalni pracownicy dalej budowali samochody. Zatrudniono dawnego dyrektora technicznego Maserati Giulio Alfieriego, który pociągnął projekt nowego "małego" modelu Jalpa. Przez pewien czas firma budowała uterenowione Fiaty 127 Rustica. Byle praca nie stanęła! Znad krawędzi przepaści ściągnęli ją w lipcu 1980 r. bracia Mimran, algierscy Francuzi znani w światku producentów żywności.

 

Niespodziewanie zainwestowali na początek w pechowy projekt Cheetah. Prototyp LM001 (LM jak Lamborghini Military lub Lamborghini Mimran), który podobnie jak Cheetah miał centralnie umieszczony silnik V8 był nieudany. Niedociążona przednia oś powodowała w terenie problemy z kierowaniem. Następny prototyp LMA miał silnik z przodu (stąd A-anteriore) i jako LM002 wszedł do produkcji w 1982 r.

 

Nadwozie miało z aerodynamiką tyle wspólnego, co chiński mur. Za czterodrzwiową, zadaszoną kabiną był odsłonięty pomost. Konstrukcję nośną stanowiła rama

Fot. Lamborghini: Terenowe Lamborghini doceniły armie krajów arabskich. Przepadali za nim bajecznie bogaci szejkowie. Na pustyni czuł się lepiej niż
Fot. Lamborghini: Terenowe Lamborghini doceniły armie krajów arabskich. Przepadali za nim bajecznie bogaci szejkowie. Na pustyni czuł się lepiej niż wielbłądy i Legia Cudzoziemska.

kratownicowa z rur stalowych. Olbrzymie 17-calowe koła zawieszone były niezależnie na podwójnych wahaczach różnej długości, sprężynach śrubowych i amortyzatorach teleskopowych ze stabilizatorami. Hamulce z przodu były tarczowe, z tyłu bębnowe. Samochód miał silnik V12 o pojemności 5,2 l i mocy 450 KM, ważył 2,7 t i mimo to był najszybszym seryjnym samochodem terenowym: 100 km/h osiągał po 9 sekundach, a prędkość maksymalna przekraczała 200 km/h. Terenowe Lamborghini doceniły armie krajów arabskich. Przepadali za nim bajecznie bogaci szejkowie. Sylwetką budził respekt, a na pustyni czuł się lepiej niż wielbłądy i Legia Cudzoziemska. Harcował na wydmach jak jacht na falach. Za 100 tys. funtów LM002 można było wyposażyć w komplet luksusowych dodatków. Na rękę klientom była bliskość szybów naftowych. Samochód miał blisko 300-litrowy zbiornik paliwa i zużywał 35 l benzyny na 100 km. Ekonomiczny prototyp LM003 z wysokoprężnym silnikiem VM o mocy 150 KM przepadł, bo ruszał się jak żółw.

 

W 1992 r. znikł LM002. Lukę na rynku natychmiast wypełnił Hummer, dawny konkurent projektu Cheetah.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty