Kradzież. Jak działa metoda „na oponę”?

Mariusz Michalak
W ręce policjantów z wydziału kryminalnego żyrardowskiej komendy trafił 43-latek podejrzany o kradzieże metodą „na oponę”. Ostrzegamy i przypominamy na czym polega ten sposób.

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie prowadzili wzmożone kontrole parkingów. W ostatnim czasie dostali wiele zgłoszeń dotyczących kradzieży metodą „na oponę” Jaki był model działania „oponiarza”? Na parkingach przy marketach upatrywał samochody, w którym następnie przebijał oponę. Kierowca zaaferowany wymianą koła zostawiał cenne rzeczy w samochodzie i nie zamykał go. Ten moment był wykorzystywany i z aut kradzione były drogocenne przedmioty.

Podczas jednej z kontroli na ul. Mickiewicza, kryminalni zauważyli, że dwóch mężczyzn wymienia oponę w samochodzie, nie musieli długo czekać - za chwilę od drugiej strony podszedł mężczyzna, który zabrał coś z samochodu i zaczął uciekać. Funkcjonariusze zatrzymali 43-latka, który chwilę przed zatrzymaniem wyrzucił skradziony portfel. Mężczyzna usłyszał 11 zarzutów tego typu przestępstw, do których doszło na terenie powiatu żyrardowskiego. W związku z tym, że podejrzany był już wcześniej karany za kradzieże i uszkodzenia mienia, grozi mu nawet do 7,5 roku więzienia.

Jeśli to możliwe, najlepiej zmieniać przebite koło w miejscu, gdzie jest dużo ludzi i ochrona, np. na stacji benzynowej. Należy zamknąć okna i drzwi auta oraz bagażnik. Trzeba również pamiętać, żeby w czasie wymiany nie zostawiać na dachu lub masce samochodu żadnych przedmiotów.

Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty