Koniec mafii paliwowej?

Grzegorz Jankowski - Dziennik Bałtycki
Fot. Robert Kwiatek: Na działalności gangów paliwowych Rafineria Gdańska straciła miliony złotych.
Fot. Robert Kwiatek: Na działalności gangów paliwowych Rafineria Gdańska straciła miliony złotych.

Kradzież milionów litrów benzyny z rurociągów prowadzących do rafinerii w Gdańsku może mieć na koncie 37-letni Tomasz D., szef gangu paliwowego, którego wczoraj zatrzymała policja. Grupa, której przewodził mężczyzna, dokonywała odwiertów w rurociągach na Stogach.

 

Tomasz D. został zatrzymany w swoim domu. Nigdy wcześniej nie był karany, a oficjalnie był dzierżawcą i administratorem parkingów strzeżonych na terenie Trójmiasta - m.in. przy plaży na gdańskich Stogach. Miał również zarejestrowaną firmę w Elblągu, która oficjalnie zajmowała się... handlem paliwami. Nie wiadomo dokładnie kiedy zorganizował grupę zajmującą się

Fot. Robert Kwiatek: Na działalności gangów paliwowych Rafineria Gdańska straciła miliony złotych.
Fot. Robert Kwiatek: Na działalności gangów paliwowych Rafineria Gdańska straciła miliony złotych.

kradzieżami paliwa. Jednak najaktywniej gang działał w latach 2001-2004. Pojedyncze kradzieże paliwa sięgały wtedy 40 tys. litrów. W skład gangu wchodziło kilkanaście osób. Wszyscy członkowie grupy mieli swoje zadania. Były w niej osoby odpowiedzialne za ochronę (tzw. czujki), ludzie, którzy zajmowali się odwiertami, kolejni organizowali transport i dystrybucję.

 

"Złote" czasy mafii paliwowej skończyły się w 2003 roku, kiedy w Gdańsku powstała specjalna grupa do walki z tego rodzaju przestępczością. W jej skład wchodzili policjanci z Centralnego Biura Śledczego oraz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Funkcjonariusze rozpracowywali nie tylko gang Tomasza D., ale też inne podobne organizacje przestępcze, które często ze sobą współpracowały.

 

Za kraty trafili już wszyscy współpracownicy Tomasza D. Łącznie policja zatrzymała piętnaście osób. Wszyscy oni są mieszkańcami Gdańska i okolicznych miejscowości. Większość z nich to ludzie o bogatym stażu przestępczym, wielokrotnie notowani przez policję.

 

Tomaszowi D. do tej pory udawało się uniknąć wymiaru sprawiedliwości. W związku z przestępstwami, których się dopuścił, prokurator postawił mu już ponad 50 zarzutów. Wśród nich będzie również zarzut kierowania grupą przestępczą. Sąd Rejonowy w Gdańsku zastosował wobec Tomasza D. trzymiesięczny areszt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty