Chcesz wiedzieć, które z aut stojących przy drodze należy do drogówki? Nic prostszego - wystarczy ściągnąć z internetu obszerną, stale aktualizowaną listę nieoznakowanych samochodów policyjnych. Internauci umieszczają tam też zdjęcia robione tym autom na ulicach miast w całej Polsce. Policja wie o stronie, ale nic nie może zrobić.
Strona www.nieoznakowane.info działa pod hasłem "forum szybkiej i bezpiecznej jazdy". Bezpieczeństwo kierowcom ma zapewnić znajomość marek i numerów rejestracyjnych nieoznakowanych aut drogówki z zamontowaną wewnątrz kamerą. Forum jest starannie podzielone na województwa i miasta. Są też wymienione trasy, po których jeżdżą poszczególne radiowozy.
Nieoznakowanych aut drogówki nie jest dużo, np. w Krakowie ok. 20. Wystarczy znać kolor i markę (najpopularniejsze są Fordy Mondeo i Volkswageny Passaty), aby po numerach upewnić się, że to wóz policyjny.
Uczestnicy forum są dobrze poinformowani. Wiedzą nie tylko, kto gdzie stoi, ale nawet gdzie i kiedy policjanci mieli stłuczki i gdzie ich auta były naprawiane!
Wpis jednego z internautów o nicku PTR: "błękitny Passat [tu numery] jest w remoncie, zarysował (chłopaki mówili w serwisie) w coś niegroźnie, rejestracji pewnie nie zmienia, pewnie do końca tygodnia wyjedzie" - pisze PTR. "Skoro tak, to dlaczego rejestracja została zdana?" - zastanawia się dobrze poinformowany moderator.
Uczestnicy forum świetnie również wiedzą o każdym nowym sprzęcie, jakim dysponuje policja. "Jarinio" pisze: "Wiem, że w styczniu policja na Podkarpaciu otrzymała siedem nowych Vectr: 2 czarne, 2 beżowe, 1 ciemnoczerwoną, 1 ciemnozieloną i 1 grafit". Kilka minut później internauta o nicku ri pomaga koledze - wpisuje wszystkie numery rejestracyjne podanych aut. "Nazwałbym to nieszczęśliwą siódemką" - kwituje.
W innym wątku kierowcy wymieniają się informacjami na temat wyposażenia policyjnych aut. Chodzi m.in. o ważną kwestię kamery, która zazwyczaj zamontowana jest z przodu, ale np. w województwie warmińsko-mazurskim również z tyłu. "Nie wiem, czy w Vectrach jest kamerka z tyłu, ale mechanicy twierdzą, że nie" - pociesza "Jarinio" na stronie podkarpackiej.
Szef krakowskiej drogówki Krzysztof Burdak o stronie dowiedział się od dziennikarki "Polski". Twierdzi jednak, że w pracy mu to nie przeszkadza. - Stoimy przy drodze, więc to normalne, że czasami ktoś nas zobaczy .
O stronie wiedzą za to w Komendzie Głównej Policji. Zbigniew Urbański, specjalista od informatyki z KG, tłumaczy, że umieszczanie tego typu informacji w internecie nie jest przestępstwem. - Każdy może wejść z aparatem na chodnik przy komendzie stołecznej i zrobić zdjęcie na parkingu z nieoznakowanymi policyjnymi samochodami - mówi.
A gdyby na liście znalazły się numery samochodów operacyjnych pracowników wydziału kryminalnego?
- To żaden problem. Przecież i tak przestępcy znają te numery - zapewnia Urbański. - A te najbardziej tajne są tak zakamuflowane, że na pewno na tej liście się nie znajdą - twierdzi. Na razie jednak nikt w policji tego nie sprawdzał.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?