Inspektorzy na drogach

(maj)
Od 1 października na drogach, oprócz policji i celników, można spotkać pracowników Inspekcji Transportu Drogowego.

O d 1 października na drogach, oprócz policji i celników, można spotkać pracowników Inspekcji Transportu Drogowego. Ubrani są w zielone mundury i białe czapki. Mają prawo do noszenia broni.Inspektorzy zatrzymujący i kontrolujący pojazdy na drodze muszą być w pobliżu oznakowanego pojazdu służbowego i muszą być umundurowani. Żeby byli lepiej widoczni, będą mieli żółte kamizelki ostrzegawcze z napisem "Inspekcja Transportu Drogowego".
Inspekcja powstała jako formacja wyspecjalizowana w kontroli przestrzegania przepisów w zakresie krajowego i międzynarodowego transportu drogowego. Dotyczy to też transportu niezarobkowego.
Kontroli inspektorów nie podlegają tylko samochody osobowe przeznaczone do przewozu do 9 osób łącznie z kierowcą (pod warunkiem, że jest to transport niezarobkowy) oraz pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony.
Wszystkie inne samochody mogą być poddane kontroli bardziej szczegółowej niż kontrole drogówki. Inspektorzy mogą bowiem sprawdzać nie tylko dokumenty kierowcy i pojazdu, ale też wszystkie dokumenty spedycyjne.
Chodzi między innymi o kontrole przestrzegania warunków nałożonych przepisami na transport. Zatem inspektorzy kontrolują między innymi czas pracy kierowców, przestrzeganie warunków transportu zwierząt i przewozu materiałów niebezpiecznych, szybko psujących się artykułów żywnościowych i odpadów.
Pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego, wykonujący czynności służbowe, mają prawo wejść do pojazdu, skontrolować dokumenty, urządzenia pomiarowo-kontrolne w pojeździe oraz mogąsprawdzić masę, nacisk osi i wymiary pojazdów.
Kontroli "inspektorów drogowych" podlegają zarówno kierowcy (wykonujący transport zarobkowy, jak i niezarobkowy), jak i wykonujący taką działalność gospodarczą przedsiębiorcy.
W planie jest utworzenie "centralnej ewidencji naruszeń", gdzie będą gromadzone dane i informacje o przedsiębiorcach i kierowcach oraz popełnianych przez nich naruszeniach prawa. Będą tam spływać informacje z kontroli z całej Polski, co pozwoli na wychwytywanie łamiących przepisy. Ustalone w ustawie kary za naruszenia przepisów sięgają 15 tysięcy złotych.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty