Calixto Cantoran, fryzjer z Meksyku, znalazł sposób na przeżycie tego trudnego czasu... przerabiając samochód dostawczy na mobilny salon fryzjerski.
- Ze względu na obecną sytuację musieliśmy zmienić nasz system pracy, przechodząc na usługi domowe. W pracy z klientem staramy się zachować jak największe środki ostrożności, by zapobiec zakażeniu. Musimy dbać o zdrowie - tak swoje, jak i osób, które strzyżemy. Nie mogę przerywać działalności, zwłaszcza teraz, gdy zainwestowałem w ten mobilny punkt fryzjerski całe moje oszczędności. Rzuciłem się z tym na głęboką wodę, ale cóż, skoro nadarzyła się taka okazja, to trzeba było dobrze ją wykorzystać - powiedział Cantoran.
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?