1 z 4
Następne
Przesuń zdjęcie palcem

fot. pixabay
Kuriozalna sytuacja trwa od lat. Podobne stawki 300-400 złotych pato-taksówkarze „wyciągali” chociażby od Ukraińców uciekających ze swojego kraju przed wojną.
Kuriozalna sytuacja trwa od lat. Podobne stawki 300-400 złotych pato-taksówkarze „wyciągali” chociażby od Ukraińców uciekających ze swojego kraju przed wojną.