Euromandaty za trzy lata

(mp)
Fot. Kia
Fot. Kia
Komisja Europejska przygotowuje dyrektywę dotyczącą kar dla kierowców łamiących przepisy poza granicami swojego kraju. Euromandaty miałyby wejść w życie w 2012 r.

Zgodnie z planami Brukseli, specjalny system komputerowy połączyłby rejestry kierowców i

Fot. Kia
Fot. Kia

pojazdów poszczególnych państw Unii (w Polsce Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców - CEPiK). W efekcie policjanci z np. Wielkiej Brytanii czy Francji nie mieliby problemów z identyfikowaniem samochodów i jednośladów za granicą, co umożliwiłoby wystawianie mandatów np. w przypadku zdjęć z fotoradarów. 

System początkowo obejmowałyby tylko wybrane wykroczenia: przejechanie na czerwonym świetle, przekroczenia dozwolonej prędkości, jazdę pod wpływem alkoholu i jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Z danych Komisji Europejskiej wynika bowiem, że te właśnie wykroczenia są przyczyną 3/4 wypadków śmiertelnych w całej Unii.

Zanim euromandaty zostaną wprowadzone, zgodę musi wyrazić Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej. W przypadku Rady takiej zgody póki co nie ma.

- Problem dotyczy różnic w regulacjach prawnych w poszczególnych państwach Unii oraz zgodności dyrektywy z traktatem unijnym. W niektórych krajach procedury dotyczące naruszeń konkretnego przepisu ruchu drogowego prowadzone są w trybie karnym, w innych w trybie administracyjnym. Póki m.in. ten problem nie zostanie rozwiązany, o działaniu systemu nie może być mowy - wyjaśnia nadkom. Leszek Jankowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Obecnie, jeśli kierowca złamie przepisy ruchu drogowego za granicą i zostanie zatrzymany przez policję, otrzymuje mandat, który musi zapłacić na miejscu w walucie państwa, w którym przebywa. Jeśli nie ma przy sobie pieniędzy, policja może zarekwirować samochód do czasu uiszczenia należności.

Gdy wykroczenie zostanie uwiecznione na fotoradarze, sprawa się komplikuje. - W przypadku obcokrajowców łamiących przepisy w Polsce, którym zostanie zrobione zdjęcie, nie mamy możliwości wyegzekwowania kary. Brakuje odpowiednich przepisów wykonawczych - mówi nadkom. Jankowski.

Jeśli chodzi o mandaty z fotoradarów wystawione Polakom za granicą, sprawa wygląda podobnie. Zdarza się że np. policja niemiecka czy austriacka dociera do danych polskiego kierowcy. Robi to dzięki informacjom z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Do podania takich danych strona polska jest zobligowana na podstawie traktatu wspólnotowego, nakazującego równe traktowanie wszystkich podmiotów oraz na podstawie systemu informacyjnego Schengen.

Jeżeli jednak kierowca nie zechce przyjąć mandatu, nie ma możliwości zastosowania w Polsce żadnych środków przymusu związanych z wyegzekwowaniem kary. Oznacza to, że nie można zmusić Polaka do np. stawienia się na przesłuchanie policyjne związane z postępowaniem mandatowym toczącym się za granicą.

W sytuacji gdy kierowca przyjął mandat za granicą (nie mniejszy niż 70 euro), lub zapadło prawomocne rozstrzygnięcie w sprawie łamania przez niego przepisów (np. wyrok sądu), ale kary nie zapłacił, a spowodowane przez niego w danym kraju naruszenie przepisów jest kwalifikowane jako naruszenie przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, państwo członkowskie Unii ma prawo zwrócić się do naszego wymiaru sprawiedliwości o wyegzekwowanie kary.

Mandaty w wybranych państwach UE

Austria

- przekroczenie prędkości: 11 -  65 euro (48 - 284 zł)

- nieużywanie pasów bezpieczeństwa: 35 euro (153 zł)

 

Francja

- przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym (od 20 do 50 km/h): 68 - 1500 euro (297 - 6559 zł)

- przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym (od 20 do 50 km/h): 135 - 1500 euro (590 - 6559 zł)

- nieużywanie pasów bezpieczeństwa: 135 euro (590 zł)

 

Hiszpania

- przekroczenie prędkości: 301 - 900 euro (1316 - 3935 zł)

- przekroczenie prędkości o 60 km/h w terenie zabudowanym i 80 km/h w terenie niezabudowanym: 360 - 72 000 euro w zależności od przychodów kierowcy (1574 - 314 813 zł)

- nieużywanie pasów bezpieczeństwa: 91 - 300 euro (398 - 1312 zł)

 

Niemcy

- przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym: 80 - 760 euro (350 - 3323 zł)

- przekroczenie prędkości w terenie niezabudowanym: 70 - 600 euro (306 - 2623 zł)

- nieużywanie pasów bezpieczeństwa: 30 euro (131 zł)

 

Chorwacja

- nieużywanie pasów bezpieczeństwa: 500 kun (297 zł)

- przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym: 1000 - 15 000 kun (594 - 8900 zł)

- przekroczenie prędkości w terenie niezabudowanym: 500 - 7000 kun (297 - 4157 zł)

 

Polska

- przekroczenie prędkości: 50 - 500 zł

- nieużywanie pasów bezpieczeństwa: 100 zł

 

Źródło: Polski Związek Motorowy
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty