Czarna skrzynka w aucie

Systemy elektroniczne wykorzystywane w samochodach są coraz zmyślniejsze. Najnowszy wynalazek w tej dziedzinie jest wzorowany na czarnych skrzynkach stosowanych w samolotach.

Jeden z brytyjskich instytutów zajmujących się szkoleniami kierowców flotowych przygotował system składający się z komputera, kamer i mikrofonów rozmieszczonych wewnątrz i na zewnątrz auta. Rejestrują one obrazy i dźwięki docierające do prowadzącego pojazd oraz to, co on sam robi w trakcie jazdy. Celem jest wychwycenie niebezpiecznych zachowań kierowców, które  zwiększają ryzyko spowodowania przez nich wypadku. Dzięki odpowiednim szkoleniom możliwe jest wyeliminowanie złych nawyków i podniesienie poziomu bezpieczeństwa podróżowania.

Podobne rozwiązania techniczne stosowane są już w Stanach Zjednoczonych i pozwoliły ograniczyć liczbę wypadków powodowanych przez kierowców flotowych o ok. 30 proc.