Będzie zmiana organizacji ruchu w centrum Sandomierza

Karol Biela
będzie zmiana organizacji ruchu w centrum Sandomierza
będzie zmiana organizacji ruchu w centrum Sandomierza
Łamać przepisy czy nadrabiać kilometry? Na szczęście ten dylemat na razie zniknie po apelu mieszkańców ulic Mickiewicza i Koseły.
będzie zmiana organizacji ruchu w centrum Sandomierza
będzie zmiana organizacji ruchu w centrum Sandomierza

Mieszkańcy bloków przy ulicy Mickiewicza i Koseły w Sandomierzu, po trwających półtora roku staraniach, wywalczyli zmianę organizacji ruchu. Mówili, że do tej pory mieli wybór: albo łamać przepisy albo nadrabiać każdorazowo dwa kilometry.

Problem dotyczył wyjazdu z osiedla naprzeciwko dawnego sklepu „Beata", niedaleko skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. O zmianę dotychczasowych zasad – wprowadzenie lewoskrętu apelowali mieszkańcy bloków numer 23, 23 A i 25 przy ulicy Mickiewicza oraz 2, 4 i 8 przy Koseły. To łącznie ponad 400 osób. Dotychczas skręt w lewo uniemożliwiała im podwójna linia ciągła.

- Musieliśmy albo nadrabiać niemal dwa kilometry albo – co zdarzało się częściej - łamać przepisy, przejeżdżając w niedozwolonym miejscu. Zmuszano nas do łamania zakazu. Utrzymywanie takiego stanu rzeczy nie miało żadnego sensu – tłumaczył Stefan Sendrowicz, jeden z mieszkańców.

Policja, co przyznawały osoby apelujące o zmianę organizacji ruchu, wykazywała się na szczęście zdrowym rozsądkiem. Nie karała kierowców skręcających w niedozwolonym miejscu mandatami.
Mieszkańcy najpierw skierowali pismo do starosty, któremu podlega ulica Mickiewicza. Prosili o wprowadzenie zmiany, tak by wyjeżdżający z podporządkowanej drogi osiedlowej mogli legalnie skręcić w kierunku skrzyżowania z ulicą Mickiewicza, a także bez niepotrzebnych objazdów dojechać pod swój blok.

Odpowiedź była negatywna, a uzasadniono ją względami bezpieczeństwa. Jak tłumaczono, skrzyżowanie ulic Mickiewicza, Koseły i 11 Listopada jest miejscem ruchliwym, umożliwienie lewoskrętu może hamować przejazd i zwiększyć zagrożenie wypadkami. Podobnie wypowiedziała się poproszona o opinię policja.
Mieszkańcy zwrócili się o pomoc do radnego Rady Miasta Macieja Skorupy.

- Pokonywanie przez mieszkańców dodatkowych kilometrów wiązało się z kosztami zakupu paliwa, stratą czasu i większym zanieczyszczeniem powietrza. Wprowadzenie lewoskrętu nie będzie ani hamowało ruchu ani powodowało zagrożenia. Tam nikt nie rozwija dużych prędkości. W tym miejscu nie dochodziło do kolizji – powiedział radny.
Maciej Skorupa doprowadził do spotkania sandomierzan z rejonu ulic Koseły i Mickiewicza ze starostą i dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych. Po wysłuchaniu argumentów, starosta Stanisław Masternak zgodził się na umożliwienie lewoskrętu. Zwrócił jednak uwagę, że w tym miejscu trzeba będzie zachować szczególną ostrożność.

Przedstawiciel policji potwierdził: jest obawa o utrudnienia w ruchu w rejonie wjazdu podczas godzin szczytu. Dlatego po wprowadzeniu zmiany organizacji ruchu, miejsce ma być częściej patrolowane. Jeśli nowe rozwiązanie się nie sprawdzi, będzie wniosek o powrót do dotychczasowego stanu rzeczy.

Małgorzata PŁAZA

[email protected] 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty