Na włoskiego ministra obrony, Ingazio La Russa, spadła fala krytyki po tym, jak zamówił on 19 luksusowych limuzyn marki Maserati Quattroporte. Samochody dodatkowo zostały opancerzone w celu zapewnienia dodatkowego bezpieczeństwa podróżującym nimi politykom. Opozycja rządu zarzuca mu, że w dobie kryzysu niepotrzebnie marnuje pieniądze na zakup aut, choć nie było to wymagane.
**CZYTAJ TAKŻE
Maserati Kubang sprzedawane jak Cinqueporte?Maserati MC Stradale od Noviteca**
Ministerstwo obrony odpiera jednak te zarzuty tłumacząc się, że samochody zostały zakupione ze środków pochodzących z budżetu na lata 2008-2009. Dodatkowym argumentem jest to, że są to pojazdy produkcji włoskiej i są one tańsze od swojej niemieckiej konkurencji (np. Mercedesów AMG).
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?