Poznań: przebudowa Bukowskiej przed Euro 2012?

Przebudowa ma się zakończyć jeszcze przed Euro 2012. Inwestycja ma na celu odkorkowanie dojazdu do lotniska Ławica. W tym roku radni przeznaczyli na przebudowę śródmiejskiej części Bukowskiej około 3,5 mln zł.
- W przyszłorocznym budżecie zarezerwowano kolejnych prawie 12 mln zł - mówi Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Co dokładnie zostanie zrobione? - Zmieni się organizacja ruchu, ale także przebudujemy jezdnie, stworzymy ścieżki rowerowe, wymienimy krawężniki i nawierzchnię jezdni - wyjaśnia Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich. - Na skrzyżowaniach pojawią się nowe sygnalizacje świetlne.

Te ostatnie prace, czyli budowa sygnalizacji świetlnych, rozpoczną się jeszcze w tym roku. Drogowcy mają nadzieję, że do końca grudnia powstanie także projekt przebudowy ulicy Bukowskiej. Tak, by wszystko udało się zrobić przed mistrzostwami Euro 2012.

- Nie do końca kwietnia, ale jeszcze być może nawet wcześniej. Przynajmniej mamy taką nadzieję - dodaje Kazimierz Skałecki.

Prezydent Kruszyński w podawaniu terminów jest bardziej ostrożny. Jednak zapewnia, że na pewno przed Euro spora część Bukowskiej zostanie przebudowana.

Nowa śródmiejska część tej ulicy ma mieć po jednym pasie ruchu dla samochodów w stronę Ławicy i centrum. Na całej długości będzie też pas dla autobusów oraz taksówek. Pojazdy pojadą nim od Zeylanda do Przybyszewskiego. Za tym ostatnim skrzyżowaniem włączą się do normalnego ruchu. Za ulicą Przybyszewskiego (patrząc od centrum) pas dla autobusów będzie po przeciwnej stronie, czyli dla pojazdów jadących w stronę centrum. Drogowcy obliczyli, że właśnie Przybyszewskiego jest ulicą, na której tworzą się największe korki. Aby było miejsce dla autobusów, zlikwidowane zostaną wszystkie lewoskręty (nie będzie też pasów do skrętów).

Pomysłów na usprawnienie Bukowskiej było kilka. Drogowcy konsultowali je z poznaniakami przez internet, a urzędnicy spotykali się z mieszkańcami, taksówkarzami i radnymi osiedlowymi.

Źródło: Głos Wielkopolski