Henry Ford uważał, że wyścigi samochodowe stanowią świetną platformę reklamy dla producentów samochodów. Dlatego też postanowił ustanowić jako pierwszy na świecie rekord prędkości na lądzie poza terytorium Europy. W tym celu udał się do zamarzniętego jeziora w Ostend (okolice Michigan), by tam podjąć próbę.
**CZYTAJ TAKŻE
Historia rekordów prędkości: 1903 Gobron-BrillieHistoria rekordów prędkości: 1902 Mors
**
W drugiej połowie 1903 roku Ford pojawił się tam ze swoim pojazdem o nazwie 999 Arrows (nazwa nawiązywała do ultra szybkiej lokomotywy Empire State Express No. 999), który nie przypominał żadnego z zaprojektowanych przez niego w późniejszych latach pojazdów. Arrows był pozbawiony nadwozia, a sterowanie odbywało się nie za pomocą kierownicy, lecz dyszla.
Układ przeniesienia napędu pozbawiony był sprzęgła oraz jakiejkolwiek przekładni. Czterocylindrowy silnik o pojemności 16.7 litra generował około 75 KM. Koła natomiast stanowiły połączenie gumowych opon, które nie były jeszcze powszechnie stosowane, z felgami szprychowymi. Ford 999 Arrows był zatem prawdziwą hybrydą archaicznych i nowatorskich rozwiązań.
Za kierownicą tego pojazdu zasiadł Frank Day. Niestety podczas pierwszych prób we wrześniu 1903 roku miał miejsce śmiertelny w skutkach wypadek, a auto było mocno zniszczone. Mimo to, Henry Ford był na tyle zdeterminowany, by zabrać wrak pojazdu do garażu i je odbudować. Zajęło mu to 3 miesiące i w styczniu 1904 roku pojawił się on w Ostend by osobiście ustanowić rekord prędkości. Niestety dla niego, w swoich planach pominął on oficjalnych sędziów z Europy, dlatego też jego osiągnięcie nigdy nie zostało wpisane do ksiąg jako oficjalny rekord prędkości na lądzie.
Wynik 147,05 km/h przetrwał zaledwie miesiąc, ale to wystarczyło, by świat zainteresował się człowiekiem o nazwisku Ford. Po raz kolejny zatem sprawdziła się teoria tego amerykańskiego wizjonera, albowiem sport motorowy znacznie ułatwił mu późniejsze przedsięwzięcia handlowe.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?