W czasach świetności jednostek parowych, Diesel intensywnie pracował nad stworzeniem motoru o zapłonie samoczynnym. Było to umotywowane niską sprawnością silników napędzanych parą (ok. 10%). Jeszcze na studiach w Monachium podejmował pierwsze próby osiągnięcia pożądanych wyników. Osiągnął sukces w wieku 35 lat, kiedy to udało mu się opatentować "silnik wysokoprężny".
Na czym polega pomysł Diesla? Otóż do komory spalania najpierw wprowadzane jest powietrze, które następnie podgrzewa się do temperatury zapłonu paliwa. Dopiero wówczas mieszane jest ono z olejem napędowym wtryskiwanym pod dużym ciśnieniem, dzięki czemu dochodzi do spalania mieszanki. Pierwsze prototypy silnika wysokoprężnego odznaczały się sprawnością na poziomie ok. 25%.
Początkowo znajdowały one zastosowanie jedynie w maszynach produkcyjnych oraz statkach. Z czasem, wraz z udoskonaleniem technologii. Trafiły one również do aut osobowych. Pierwszym samochodem z silnikiem wysokoprężnym był Mercedes 260D z 1936 roku, widoczny na zdjęciu.
Rudolf Diesel zginął podczas podróży statkiem w 1913 roku. Okoliczności jego zatonięcia nie zostały jednak wyjaśnione.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?