Zniesiono limity na koncesje dla taksówkarzy

Karol Świerkot
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
To nie gminy będą decydować o ilości taksówek jeżdżących po ich terenie. Sejm zniósł przywilej samorządów w tym zakresie pozostawiając tę kwestię wolnemu rynkowi. Takie zmiany budzą obawy korporacji taksówkarskich.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Ich zdaniem pogorszą jakość świadczonych usług oraz mogą przyczynić się do wzrostu cen. Bo teraz taksówkarzem będzie mógł zostać każdy kto spełni wymogi formalne i zda egzamin.

**CZYTAJ TAKŻE

Gdańsk: taksówkarze mają dość nieoznakowanych przewoźnikówW Zakopanem przybędzie taksówkarzy?

**

- Nielimitowany dostęp do licencji doprowadzi do tego, że na postoju będzie stało 40 taksówek, więc kierowca w ciągu dnia będzie w stanie zrobić góra 3-4 kursy, przez to wzrosną ceny, żeby ten interes im się w ogóle opłacał. Taka sytuacja może też prowadzić do antagonizmów i niezdrowej konkurencji - tłumaczy Krzysztof Jachimowski z Echo Taxi Katowice.

Ponadto taksówkarze obawiają się nadmiernej rotacji pracowników. - Starzy kierowcy, którym biznes się nie będzie opłacał odejdą, a na ich miejsce przyjdą młodzi, niedoświadczeni, którzy też szybko zrezygnują - wyjaśnia Krzysztof Jachimowski.

Jednak z danych urzędów wynika, że pomimo limitów, kolejek po koncesje i tak nie było, a obawy korporacji są na wyrost.

- Obecnie po Katowicach jeżdżą 973 taksówki. W 2010 roku wydaliśmy 86 zezwoleń, a limit wynosił 100, więc 14 i tak pozostało niewykorzystanych. Na ten rok w ogóle nie przewidywaliśmy wydania nowych koncesji. Po zniesieniu limitów jednak nie odnotowaliśmy gwałtownego wzrostu zapotrzebowania na nie - mówi Jakub Jarząbek, rzecznik prasowy katowickiego urzędu miasta.

W podobnym tonie wypowiada się Jan Perlak naczelnik Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta w Sosnowcu.

- Nigdy nie było problemów z limitem, ustalaliśmy go zawsze na takim poziomie aby wszystkim wystarczyło. W 2010 roku na 50 koncesji wydaliśmy zaledwie 40. Od początku 2011 pozwolenia odebrało dopiero 11 kierowców.

Jeszcze słabiej popyt na koncesje wyglądał rok temu w Rybniku.

- Wydaliśmy tylko 27 koncesji, a w limicie było 65 - mówi Jerzy Wróbel naczelnik wydziału komunikacji w Rybniku. - W tym roku po licencję zgłosiły się tylko dwie osoby.

Źródło: Dziennik Zachodni

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty