We wnętrzu współczesnego auta znajduje się wiele materiałów, w tym tworzywa sztuczne zawierające substancje chemiczne. Większość z nich pozostaje "zamknięta" w materiałach, ale
niewielkie ilości uwalniają się, sprawiając, że czujemy zapach nowego samochodu.
Producenci pojazdów zatrudniają więc specjalne ekipy fachowców, których zadaniem jest ocena, jak powinny pachnieć poszczególne elementy wnętrza auta. Np. Volvo dokonuje tego przyznając punkty w skali od 1 do 6, gdzie 1 oznacza "niewyczuwalny", a 6 - "nieznośny". Aby materiał został zaakceptowany, wynik nie może przekroczyć 3, co oznacza zapach "łatwo wyczuwalny, ale jeszcze nie nieprzyjemny".
Projektanci wnętrz pojazdów korzystają również z symulatora światła słonecznego. Umieszcza się w nim samochód wyposażony w nowe materiały wykończeniowe, do czasu aż temperatura kabiny osiągnie około 65 °C. Następnie analizuje się poziom uwolnionych do wnętrza zapachów. Na koniec specjaliści zajmują miejsca w auciei oceniają zapach korzystając z ustalonej skali.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?