Komenda Główna Policji wydała instrukcję, co policjant może zrobić z pijanym posłem albo dyplomatą. Zgodnie z instrukcją nie może zrobić nic, może go najwyżej poprosić, żeby kogoś nie zabił. Pijany immunitet może za chwilę kogoś zabić, ale policjant nie może mu w tym przeszkodzić. Takie mamy prawo i Komenda Główna Policji długo musiała się nad tym natrudzić.

Instrukcja jest zbiorem dobrych rad, z których nic nie wynika. Policjant może, co prawda, zakazać dalszej jazdy i zażądać oddania kluczyków, ale to jest teoria, bo pijany poseł żadnych kluczyków nigdy nie oddał. Po drugie, gdyby nawet policjantowi udało się wywabić pijanego na zewnątrz samochodu, to właściwie nie ma sposobu, aby go z powrotem do tego samochodu nie wpuścić. Nie może mu przyłożyć pałą, żeby zrozumiał. Co najwyżej dostęp do samochodu policjant może zasłonić własnym ciałem, ale tak, aby przypadkiem nie naruszyć nietykalności pijanego. Zasłonić, ale nie naruszyć.
Policjant ma poza tym prawo zażądać, aby kierowca z pijanym immunitetem poddał się badaniu alkomatem, ale nie ma prawa go do tego zmusić, czyli zastosować znane zwykłym kierowcom środki przymusu bezpośredniego. Ma prawo, ale nie ma prawa - tak się namęczyli w Komendzie Głównej. Uznano, że samochód dyplomatyczny jest obiektem eksterytorialnym i nie można naruszyć jego wnętrza, chociaż w środku siedzi tak pijany kierowca, że jak ruszy, to zaraz zabije albo kogoś, albo siebie.
Takie oto instrukcje otrzymali policjanci w sprawie pijanych immunitetów. Nawet powietrza z kół nie mogą spuścić, bo powietrze, razem z samochodem, też jest eksterytorialne.
W Szwecji, czy w USA policja w ogóle nie interesuje się, kim jest kierowca, którego trafili po pijaku. Jak jest pijany, to go zgarniają bez chwili dyskusji. W Polsce nigdy nie będzie sprawiedliwie, jeżeli jakiekolwiek immunitety będą zwalniały od odpowiedzialności karnej.

Inwestycje drogowe w Miliczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?