Jak poinformowała mł. asp. Magda Zarembska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, do zdarzenia doszło, gdy na jednej z ulic tego miasta funkcjonariusze tamtejszej "drogówki" mierzyli prędkość w rejonie przejścia dla pieszych - ich uwagę zwrócił kierowca Audi, który mijając patrol "trąbił na policjantów, a następnie gwałtownie przyśpieszył".
"Policjanci przeprowadzili pomiar prędkości odjeżdżającego samochodu. Okazało się, że jego kierowca rozpędził się do 104 km/h. Po wykonaniu pomiaru funkcjonariusze udali się radiowozem za audi, które zatrzymali kilkaset metrów dalej" - przekazała PAP mł. asp. Zarembska.
Jak dodała, 45-letni mieszkaniec Ciechanowa, kierujący samochodem, zgodnie z obowiązującymi przepisami, stracił prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dozwolonej prędkości o 54 km/h w obszarze zabudowanym.
"Mężczyzna odpowie przed sądem nie tylko za nadmierną prędkość, ale również za stworzenie zagrożenia w rejonie przejścia dla pieszych, używanie sygnałów dźwiękowych niezgodnie z przepisami oraz niestosowanie się do poleceń wydawanych przez policjanta w trakcie kontroli" - podkreśliła mł. asp. Zarembska.
Jak przypomniała, przekroczenie dozwolonej prędkości to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Podkreśliła jednocześnie, odnosząc się do konsekwencji niestosowania się do przepisów ruchu drogowego, że jeżeli osoba, której zatrzymano prawo jazdy, w ciągu trzech miesięcy po raz kolejny zostanie zatrzymana w takich okolicznościach przez policjantów, to czas odebrania dokumentu wydłużony zostanie do pół roku, natomiast kolejne zatrzymanie wiąże się już z cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdami i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Źródło:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?