Powodem takiej decyzji Japończyków jest, ich zdaniem, nie dotrzymanie umowy przez Volkswagena. Przypomnijmy, że umowa pomiędzy obiema markami dotyczyła wymiany akcji (Suzuki otrzymało 5% udziałów w Volkswagenie, zaś niemiecki koncern 19,89% akcji Suzuki), a także wzajemnego dostępu do stosowanych technologii. Jak jednak utrzymuje Suzuki, nie otrzymali oni żadnego technicznego wsparcia od nowego partnera, a także znacząco ograniczono swobodę ich działania.
**CZYTAJ TAKŻE
Nowa fabryka Suzuki powstanie w WietnamieVolkswagen Routan nagrodzony przez IIHS**
Doprowadziło to do sytuacji, w której Japończycy podpisali umowę z Fiatem na zakup wysokoprężnych jednostek napędowych MultiJet. Właśnie to było powodem pierwszego poważnego konfliktu, do którego doszło na linii Volkswagen-Suzuki. Ostatecznie, władze japońskiego koncernu zdecydowały się na wypowiedzenie umowy.
- "Jestem rozczarowany takim finałem całej umowy, ale Volkswagen nie pozostawił nam wyboru. Chcieliśmy rozwiązać te problemy na drodze negocjacji, lecz nigdy nie udało się ich rozpocząć. Najbardziej jednak ubolewam nad postępowaniem Volkswagena, który nie uhonorował postanowień umowy" - powiedział Osamu Suzuki, szef zarządu japońskiej marki.
- "Będziemy dążyć do tego, aby stosunki pomiędzy Volkswagenem i Suzuki wróciły do pierwotnego stanu, czyli dwóch podmiotów, które nie ograniczają się wzajemnie. Mam nadzieje, że władze niemieckiego koncernu to uszanują" - dodał Suzuki.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?