Stan Mostu Łazienkowskiego gorszy niż sądzono [VIDEO]

- Na razie nie wiadomo jak długo most będzie zamknięty, ani jakie są straty związane z  pożarem. Na te pytanie odpowiedzą wyniki ekspertyzy, które dostaniemy pod koniec przyszłego tygodnia – powiedział nam rzecznik Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Bartosz Milczarczyk.  

W poniedziałek rano  były utrudnienia w ruchu, które nasilały się wraz z powrotami z pracy mieszkańców stolicy. Stan mostu okazał się gorszy, niż początkowo przypuszczano. Potwierdzili to na konferencji eksperci z Politechniki Warszawskiej. Ich zdaniem temperatura w środkowym przęśle mostu osiągnęła temperaturę tysiąca stopni, co mogło spowodować znaczne odkształcenia konstrukcji. Ze względu na długość mostu i liczbę przęseł pomiar ich odkształceń potrwa bardzo długo. 

Prawdopodobną przyczyną  zapalenia mostu były deski które zapłonęły pod jego filarem. - Znajdowały się tam tymczasowo i miały być usunięte po zakończeniu renowacji. Na razie nie wiadomo, dlaczego  deski zapaliły się  - dodaje Milczarczyk.  

Straż otrzymała zgłoszenie o pożarze w sobotę ok. godz. 17.30. Początkowo chodziło  tylko o deski znajdujące się pod Mostem Łazienkowskim.

- Po przybyciu na miejsce okazało, że pożar rozwija się bardzo szybko. W miarę rozwoju sytuacji na miejsce wysyłane były kolejne zastępy strażaków. W sumie wysłano 76 zastępów,  140 strażaków - powiedział rzecznik Państwowej Straży Pożarnej kpt. Cezary Gotowicki. - Akcja zakończyła się dopiero w poniedziałek przed godz. 8.00. Do tego czasu trwało sprawdzanie, czy gdzieś może powstać zarzewie ognia - dodaje . 

Śledztwo w w sprawie pożaru  wszczęła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Na razie prokuratorzy nie wykluczają podpalenia. 

- To jedna z wersji zdarzeń, ale na tym etapie śledztwa nie możemy wykluczyć też innych.  Śledztwo prowadzimy z artykułu dotyczącego sprowadzenia zagrożenia pożaru zagrażającego mieniu wielkiej wartości- powiedziała nam prokurator Renata Mazur. Dodała też, że oględziny prokuratora i ekspertów na moście, po decyzji inspektora nadzoru budowlanego zostały wstrzymane ze względów bezpieczeństwa.