Radni sprawdzili niebezpieczne skrzyżowania w Radomsku

W 2014 roku na skrzyżowaniu ulic Sucharskiego i Poprzecznej doszło do dziesięciu wypadków. Dziewięć z nich miało miejsce z winy kierowców. Policja przekonuje, że wszystko byłoby w porządku, gdyby stosowali się oni do znaków drogowych.

- Wygląda na to, że kierowcy zupełnie ignorują znaki stop, znajdujące się na ulicy poprzecznej - mówi Ireneusz Domagalski z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

Radni postanowili jednak na własne oczy sprawdzić, gdzie leży problem.

- Znak stop jest przysłonięty znakiem informującym o przejściu dla pieszych. Oba znajdują się w jednej linii, przez co jeden przykrywa drugi. To ogranicza widoczność - twierdzi Katarzyna Wośko, radna w Radomsku.

Próby poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu były podejmowane już wcześniej. W tym celu zainstalowano wypukłe pasy, które imitują progi zwalniające. Niestety, z relacji kierowców wynika, że za wiele to nie pomogło.

Jako że skrzyżowanie łączy drogę miejską i powiatową, nad pomysłami poprawy sytuacji debatowali naczelnicy starostwa i magistratu. Aleksander Broszkowski, naczelnik wydziału zarządzania drogami w starostwie powiatowym w Radomsku, zaproponował wyniesienie całego skrzyżowania, bądź wyprowadzenia ścieżek rowerowych poza jego obręb.

- Zwężenie skrzyżowania, czyli śladu ulicy Sucharskiego z 9 do 6 metrów spowoduje, że samochody będą zatrzymywały się bliżej środka skrzyżowania. Automatycznie odpada nam wtedy problem braku widoczności - przekonuje.

Koszt realizacji tego przedsięwzięcia miałby wynieść od 100 do 150 tys. zł. Innym pomysłem jest montaż sygnalizacji świetlnej, który kosztowałby około 200-250 tys. zł. Ostatnia propozycja dotyczy budowy ronda typu "pinezka". Samorządy zadecydują która opcja zostanie wybrana.

Pod dyskusję poddany został również pomysł przebudowy chodnika przy rondzie na ulicy Krakowskiej.

- Część chodnika znajdzie się na poziomie jezdni. Będzie konieczność wykonania murków oporowych, które będą wzbudzały czujność i uwagę osób pieszych, korzystających z tego ciągu - mówi Ludwik Madej, naczelnik wydziału planowania, realizacji inwestycji i infrastruktury miejskiej Urzędu Miasta w Radomsku.